Pozwól rzece płynąć
Jest takie miejsce, zwyczajne, szare, nie najczystsze i pełne zwykłych, krzątających się, często zagubionych ludzi. To Ochota, część Warszawy, dom Michała Cichego. Michał Cichy napisał o Ochocie książkę.
Jest takie miejsce, zwyczajne, szare, nie najczystsze i pełne zwykłych, krzątających się, często zagubionych ludzi. To Ochota, część Warszawy, dom Michała Cichego. Michał Cichy napisał o Ochocie książkę.
Wśród rad dawanym początkującym pisarzom bardzo istotne wydają mi się dwie: „pisz o tym, co znasz”, „wykorzystuj elementy ze swojego środowiska”. Czytając cykl Zofii Makosy „Wendyjska winnica”, miałam wrażenie, że autorka, która z wykształcenia jest nauczycielem historii i wiedzy o społeczeństwie, idealnie się do nich zastosowała.
Po książkę „Kółko się Pani urwało” autorstwa Jacka Galińskiego sięgnęłam z dwóch powodów. Pierwszym z nich było polecenie tej konkretnej pozycji przez znajomą, która bardzo ją zachwalała, czym wzbudziła moje zainteresowanie.
Jeśli szukacie ambitnego, solidnego tekstu o relacjach, nie jest to książka dla Was. Autorka to blogerka, która porwała się na opisanie tego, co przeżyła. Moim zdaniem, nie wyszło jej to najlepiej.
Długo czekaliśmy na to, by móc się spotkać w gronie miłośników książek zrzeszonych w DKK i porozmawiać o literaturze na żywo, emocjonalnie, tak jak lubimy. I oto stało się. Koronawirus nie odpuszcza, biblioteka funkcjonuje na innych zasadach niż przed epidemią
„Udręka braku pożądania” to zbiór tak różnorodnych w treści reportaży, jak różnorodne są losy ludzi, zwłaszcza tych z pewnym życiowym bagażem, po różnych przejściach, doświadczeniach, perypetiach, miłosnych zawodach, nieszczęściach, a nawet dramatach
„Klaśnięcie jednej dłoni” to uniwersalna opowieść o człowieku i jego uwikłaniu w historię. O zmaganiu się z jej demonami, które wpływają na całe życie, na losy poszczególnych jednostek, rodzin i przechodzą na następne pokolenia. O walce dobra ze złem.
Czytając rozmowę-rzekę Agaty Napiórskiej z Józefem Wilkoniem, nie mogłam oprzeć się uczuciu zazdrości. Oczyma wyobraźni zobaczyłam tę parę w wielkim ogrodzie, otoczoną rzeźbami i toczącą pogawędkę przy dobrej herbacie, albo i czymś bardziej treściwym. Rozmowę o sztuce, życiu, o świecie tak pięknym chociaż skomplikowanym...