Pani od obiadów. Lucyna Ćwierczakiewiczowa. Historia życia
Niech Was nie zmyli ten tytuł! "Pani od obiadów"? Serio? Nawet wzrok bohaterki na okładkowym rysunku zdaje się kpić z tego określenia. Dobrze, że jest podtytuł "Lucyna Ćwierczakiewiczowa. Historia życia" – tak, to już wygląda znacznie lepiej. Zresztą każdy, kto przeczyta książkę Marty Sztokfisz, będzie wiedział, że nie tylko o obiady tu chodzi...