Wszystko, czego szukasz, znajdziesz w bibliotece
Długo nie mogłam poradzić sobie z przygnębieniem, w które wpadłam po przeczytaniu powieści „Null”, autorstwa Szczepana Twardocha. Wszystko, czego nie chciałabym się nigdy dowiedzieć, a tym bardziej doświadczyć, pisarz zawarł w treści literackiego dziennika prowadzonego ze środka wojennego piekła na Ukrainie. Antidotum na zły nastrój okazała się pięknie wydana, urocza książeczka, napisana przez japońską pisarkę, Michiko Aoyama, pod tytułem: „Wszystko, czego szukasz, znajdziesz w bibliotece”.