Literatura

2023
Barbara Kosmowska

Zachmurzenie umiarkowane

Z wielkim zainteresowaniem przeczytałam książkę Barbary Kosmowskiej zatytułowaną „Zachmurzenie umiarkowane”. 

Głównym tematem książki to problemy rozpadającego się po 30 latach związku małżeńskiego Róży i Karola. Jednakże historie wszystkich postaci, które poznajemy na kartach tej książki są ciekawe i wyraziste. Świetne dialogi bawią nas i uczą. Było zaciekawienie, zastanowienie, ale i uśmiech, a nawet głośny śmiech. Była też zaduma i wspomnienia, a w dzienniku jednej z bohaterek - Magdy wyczytałam: „kiedy umarł mój mąż, chciałam być sama, wiedziałam, że skoro nie potrafię w takiej chwili pomóc innym żadnym słowem czy gestem, mnie też nikt nie pomoże”. Trudno zapomnieć piękne przemyślenia Olgi, która po rozmowie z dziadkiem uświadamia sobie, że tak naprawdę jej krzykliwa babka i uparta matka ogłaszały swoje pretensje jak orędzie do zgnębionego narodu. Ich żale raniły innych i były jak amunicja, którą strzelały często na oślep. Natomiast dziadek przepraszał 
w imieniu tych, którym nie wyszło, ponieważ każdy ma inne problemy, potrzeby, oczekiwania czy pragnienia. 

Pragnienie akceptacji, stabilizacji i miłości dotyczą nas wszystkich. Rozwód z pewnością nie jest łatwą sprawą. Potwierdzają tę tezę słowa Karola: „z sądu wyniósł coś więcej niż obietnicę wolności, ale też odłamek wyrzutów sumienia”. W papierach rozwodowych nie ma rubryki na sentymenty, ratujące przed całkowitą utratą nierzadko wielu lat wspólnego życia. Życie może budzić strach, byle nie lęk, ponieważ doprowadza on do zniewolenia wolności. Nie można się bać tego co nadejdzie. Nie zawsze jest zachmurzenie całkowite, nie zawsze świeci słońce, ale przy zachmurzeniu umiarkowanym mniejsza ilość ciepła wcale nie musi być dotkliwa. 

Recenzja sierpień 2023 – dorośli

Ewa Bańka

DKK w Strzyżowie, woj. podkarpackie