Instytut Książki

Moim zdaniem książka „Podróż na sto stóp” jest warta przeczytania. Jej niezaprzeczalnym walorem jest to, że pokazuje, jak determinacja i wiara w marzenia mogą zmieniać na lepsze rzeczywistość, która obfituje w problemy i naznaczona jest niepowodzeniami (takimi jak na przykład pożar i śmierć ukochanej matki). Książka ta może być inspiracją dla wielu ludzi borykających się z trudnościami. Stanowi bowiem pewnego rodzaju motywację do wprowadzenia w życie zmian, które nie zawsze są łatwe i często pociągają za sobą ogromne ryzyko, ale bez których nigdy nie będzie lepiej. Czytelnik śledzący losy bohaterów zauważa, że dzięki ciężkiej pracy i odwadze, polegającej na stawianiu czoła wyzwaniom oraz podnoszeniu poprzeczki, można zrealizować najbardziej niewiarygodne marzenia i osiągnąć sukces.

Książka ta jest również wspaniałą ilustracją karykaturalnego snobizmu, często mylonego z  perfekcjonizmem i profesjonalizmem. Warto też zwrócić uwagę na jej walory społeczne, poruszające losy emigrantów oraz niechęć rasową wynikającą z kompleksów i nieumiejętności akceptowania porażki.

Poza tym dla mnie, osoby lubiącej wypieki i kulinaria, lektura tej powieści jest również świetnym przewodnikiem po nowych smakach i potrawach.

Barbara Rukojć
DKK Pisz