Literatura
Opowieść niewiernej
Pierwszą książką Magdaleny Witkiewicz, którą przeczytałam to „Opowieść niewiernej”. Czy podobała mi się? Na pewno podczas czytania zastanawiamy się nad postępowaniem bohaterki i także nad naszym własnym życiem. Młoda kobieta Ewa jest bardzo zakochana i wychodząc za mąż sądzi, że życie będzie nadzwyczaj łatwe i piękne. Nie ma świadomości, że mąż zaplanował już ich przyszłość, które skutkuje jej jeszcze większym rozgoryczeniem. Pędzące życie, brak czasu na rozmowę, na wspólne spędzanie wolnych chwil, czy w końcu brak seksu i dziecka, powoduje, że Ewa czuje się bardzo samotna. Ciągła samotność popycha bohaterkę w ramiona innego mężczyzny i po fakcie zastanawia się, czy to miało sens. Okazało się bowiem, że dla niego był to tylko przelotny romans. Obok był również przyjaciel, który wspierał ją w najtrudniejszych momentach, ale Ewa długo tego nie zauważała, że jest dla niego kimś więcej niż tylko przyjaciółką.
Podobnie jest też z nami, że w pewnym wieku chcemy kochać, być kochane, mieć rodzinę i dzieci, bo dla kobiety zegar biologiczny jest nieubłagany. Zdrada to sytuacja, która burzy najszczęśliwsze małżeństwa. Co sprawia, że decydujemy się na taki krok? Czy nuda w małżeństwie? W wielu przypadkach myślę, że tak, bo wielokrotnie w pędzącym życiu nie znajdujemy już czasu na ubarwienie naszej codzienności, a nuda, brak chwili dla siebie, to zły prognostyk dla wielu małżeństw.
Książka skłania do refleksji i zastanowienia się nad tym, jak wyglądało nasze wspólne życie, jak wygląda i co będzie dalej.
Recenzja listopad 2022 – dorośli
Jadwiga Ciszewska
DKK działający w Komorowie Żuławskim, woj. warmińsko-mazurskie