Literatura
Lunia i Modigliani
Po „Polkach na Montparnassie” Sylwia Zientek ruszyła na kolejną wycieczkę po Paryżu śladami artystów malarzy. Tym razem w jej powieści „„Lunia i Modigliani”” spotkamy się z włoskim malarzem żydowskiego pochodzenia, tworzącym w „mieście świateł” – Amedeo Modiglianim i jego polską przyjaciółką, muzą - Ludwiką Czechowską. Lunia była prostą dziewczyną z Krakowa (choć urodzoną w Warszawie), która po ukończeniu gimnazjum przyjechała ze znajomymi do Paryża. Zachwycił ją tamten świat, zachłysnęła się sztuką i towarzystwem artystów, wśród których bywała wraz z mężem – poetą-socjalistą. Tak poznała Modiglianiego i „zatraciła się” w jego sztuce i jego osobie.
Początek pobytu Lunii w Paryżu to okres I wojny światowej. Miasto ogarnia chaos, warunki życia przebywającej tam artystycznej cyganerii są coraz gorsze, a sam Modigliani żyje w ubóstwie. Jednak przyziemne sprawy, jak stabilizacja, zapewnienie sobie i związanym z nim kobietom godziwych warunków egzystencji są mu całkowicie obce. Alkohol (wino), narkotyki (haszysz) towarzyszą mu każdego dnia. Jest przystojny, elokwentny, wrażliwy na piękno, więc kobiety wciąż krążą wokół niego. On jednak nie jest stały w uczuciach i często krzywdzi swe towarzyszki. Inaczej jest z Lunią, w której odkrywa nie tylko piękno urody, ale i piękno duszy. Lunia rozumie go, chociaż nie zawsze zgadza się z jego postępowaniem, jest gotowa wiele mu poświęcić, aby świat poznał w nim artystycznego geniusza. Amedeo potrafi to docenić, chociaż wobec niej nie zawsze zachowuje się uczciwie. To przedziwny związek, którego jednak dalsze losy skazane są na niepowodzenie.
Sylwia Zientek w niezwykle ciekawy sposób przedstawia świat artystycznej bohemy i polskiej emigracji z początku XX wieku. Wspaniale jest wędrować z autorką zakamarkami Paryża, spotykać znanych malarzy i słuchać krążących o nich ploteczek. Czytelnik poznaje również bliżej parę marszandów, która wspiera Modiglianiego – Hankę i Leopolda i śledzi ich działania, które mają wypromować obrazy Amedeo. Aby oddać prawdziwie atmosferę tych lat i prześledzić losy Modiglianiego, autorka nie tylko odbyła wycieczki po artystycznych miejscach Paryża, ale także zwiedziła galerie we Włoszech, na południu Francji oraz w Wiedniu.
To wspaniała lektura, nie tylko dlatego, że otwiera czytelnika na świat sztuki i przynosi wiele ciekawych informacji. Książka jest po prostu świetnie napisana. Barwny język, lekki styl, zachęcający do czytania, ciekawa fabuła. To wielka przyjemność czytać o wydarzeniach, które miały miejsce w oddalonej rzeczywistości, a czuć się tak, jakby było się ich świadkiem.
Recenzja maj 2023 - dorośli
Elżbieta Zakrzewska
DKK w Działdowo, woj. warmińsko-mazurskie