Literatura
Pozłacana rybka
Ostatnio wpadła mi w oko na bibliotecznej półce książka pod tytułem Pozłacana rybka, napisana przez Barbarę Kosmowską. Od razu zwróciłam uwagę na napis Książka Roku 2007. Jest to nagroda literacka przyznawana przez Stowarzyszenie Przyjaciół Książki dla Młodych – Polska Sekcja IBBY. To nie jedyna nagroda, którą zdobyła powieść, bo zajęła również I miejsce w kategorii książek dla młodzieży w Konkursie Literackim im. Astrid Lindgren, zorganizowanym przez Fundację ABCXXI – Cała Polska Czyta Dzieciom. Kiedy dowiedziałam się o tych sukcesach, zaczęło mnie jeszcze mocnej korcić, aby sprawdzić, „co w trawie piszczy”.
Główną bohaterką powieści jest czternastoletnia Ala, która na początku żyje w niemal idealnym świecie: miłość rodziny skupiona na niej – jedynaczce, wierna przyjaciółka Sara, chłopak. Nie przypuszcza, jak szybko okaże się on bardzo kruchy. Nastolatka jest w trudnym okresie dojrzewania – wiecie, jak to jest, gdy się ma naście lat i pryszcz wydaje się problemem wagi ciężkiej... Dość szybko jednak zaczyna się również borykać z wieloma poważnymi problemami w najbliższym otoczeniu – rozwód rodziców, nowa żona ojca, nowy brat i jego ciężka choroba. Zaczynają się również pojawiać zgrzyty w przyjaźni i miłości – kłótnie z przyjaciółką, rozstanie z chłopakiem, no i jeszcze zwykła codzienność. Historia Alicji nie jest wypełniona wesołymi zdarzeniami. Bohaterce jest ciężko i nie do końca rozumie, co dzieje się w jej życiu. Na ratunek dziewczynie przychodzi babcia, do której Alicja jeździ na wakacje. Babcia stara się wytłumaczyć wnuczce, jak to różnie bywa w życiu i dlaczego rodzice czasem się rozstają. Rodzice Alicji mieli ze sobą dziwne relacje – zachowywali się, jak dobrzy znajomi, pomagali sobie ze względu na córkę. Chcieli dla niej jak najlepiej. Dziewczyna po pewnym czasie poznaje nową partnerkę ojca – Klaudię, której na początku nie lubi, ale później zmienia do niej nastawianie.
Jak już wspominałam, Alicja jeździ na wakacje do babci, gdzie uwielbia spędzać czas z wielu powodów. Jednym z nich jest Robert – starszy od niej chłopak o pięknych zielonych oczach, z którym dziewczyna lubi przebywać. Robert jest utalentowanym nastolatkiem, cudownie grającym na skrzypcach, ale skrywającym w sobie smutek po stracie matki. Chłopak nie ma łatwego życia, jego ojciec nadużywa alkoholu, ale on na swój sposób radzi sobie z tymi problemami. Jednym z bohaterów powieści jest pięcioletni Fryderyk, wspomniany nowy brat Alicji, który zadziwia swoją dojrzałością i mądrością, a którego dziewczynka na początku nie lubi. Chłopczyk ciężko choruje, kiedy nastolatka zaczyna to rozumieć, ich relacja staje się wyjątkowa (tutaj też pojawia się tytułowa rybka). Historia Alicji nie kończy się jednak na tym, o czym wam opowiedziałam, w jej życiu dzieje się o wiele więcej. Wszystko to odkryjecie, czytając lekturę.
Powieść kryje w sobie bardzo trudną historię. Znajdziemy w niej dużo ważnych, jak i ciekawych tematów do rozważania. Uczy nas radzenia sobie w życiu, ale także dostrzegania dobra w drobnostkach. Porusza wiele wątków: miłości, przyjaźni, choroby, tęsknoty, bólu, śmierci i wielu emocji, które mocno wpływają na nasze życie. Śledząc losy bohaterów stworzonych przez Barbarę Kosmowską, możemy czasem jak w lustrze zobaczyć własne odczucia i znaleźć podpowiedź, jak sobie z nimi poradzić.
Dlaczego warto przeczytać tę powieść, chociaż nie jest to hit ostatnich miesięcy? To jeden z lepszych tytułów, jaki ostatnio przeczytałam. Kiedy skończyłam lekturę, pomyślałam – niesamowita. To pozycja, w której udało się pokazać trudne tematy w sposób zrozumiały i przystępny, bez udziwnień i patosu. U czytających mogą się pojawić łzy, u mnie było kap, kap… Może ona dać wam jednak dużo do myślenia, nauczyć radości, nawet gdy wydaje się, że wokół kończy się świat. Każde doświadczenie uczy nas czegoś, a ta opowieść podpowiada nam, jak to zauważyć i wyciągnąć wnioski.
Recenzja Roku 2021 – dzieci i młodzież
Nikola Jastrzębska, lat 14
DKK „Okładka” przy Gminnej Bibliotece Publicznej w Aleksandrowie, woj. lubelskie