Aktualności
We Francji ukazał się przed tygodniem obszerny dwujęzyczny wybór wierszy Zuzanny Ginczanki pt. Les Centaures & autres poèmes w przekładzie Isabelle Macor.
Tom opublikowała oficyna Olivier La Barque, posłowiami zaś opatrzyli go sama tłumaczka i Olivier Gallon. Wybór obejmuje ponad sto wierszy, zawiera również zdjęcia i reprodukcje rękopisów. Książka ma przybliżać francuskiemu czytelnikowi całokształt twórczości poetki, która pisała i publikowała tylko przez dziesięć lat, ale mimo to jej styl cały czas ewoluował.
Zuzanna Ginczanka to zapomniana polska poetka żydowskiego pochodzenia, która w ostatnich latach jest na nowo odkrywana przez polskich czytelników. Debiutancki tom wierszy „O centaurach” wydała jako osoba niespełna dwudziestoletnia. Przez współczesnych bywała nazywana „Tuwimem w spódnicy”. Współpracowała z „Wiadomościami Literackimi”, pisała do słynnego czasopisma satyrycznego „Szpilki”, studiowała pedagogikę w Warszawie. W 1944 roku została aresztowana przez gestapo i niedługo później rozstrzelana.
Tłumaczka wierszy Ginczanki na francuski, Isabelle Macor, współpracuje z kilkoma wydawcami (m.in. Grèges, Caractères, Noir sur Blanc). Od niemal dekady wydaje regularnie swoje przekłady polskiej poezji współczesnej w wydawnictwie LansKine, w którym tworzy autorską serię naszej poezji. Ukazały się w niej zbiory Ewy Lipskiej (Pogłos - Droga Pani Schubert; Miłość, droga Pani Schubert; Czytnik linii papilarnych); zbiór Jakuba Kornhausera Drożdżownia, Hologramy Ewy Sonnenberg, Ucieczki Urszuli Kozioł czy Nudelman Justyny Bargielskiej.
KC/IK