Aktualności
W nocy z niedzieli na poniedziałek w pożarze domu w Nowych Załubicach k. Warszawy zginęła czołowa polska pisarka nurtu fantasy Maja Lidia Kossakowska, laureatka wielu nagród literackich. O jej śmierci poinformowało czasopismo „Nowa Fantastyka”.
„Dzisiaj w nocy zginęła tragicznie Maja Lidia Kossakowska – znakomita polska pisarka fantastyczna, dwukrotna laureatka Nagrody Zajdla. Jej nagłe odejście jest dla nas wstrząsem. Maja była nie tylko utalentowaną pisarką, ale też wspaniałą osobą – życzliwą, pełną empatii i poczucia humoru. Łączymy się w bólu po stracie z jej rodziną i bliskimi” – napisano na profilu czasopisma „Nowa Fantastyka” na Facebooku.
„Odeszła, a razem z nią unikalne miejsce, do którego przyjeżdżałem na koniach, pozostawiając je w ogródku, podczas gdy wspólnie siedzieliśmy na werandzie waszego domku przez całe noce pogrążeni w dyskusjach; póki jasna zorza świtu nie przedarła się do nas przez gałęzie drzew. (...) Nie mogę, nie umiem tego wszystkiego ogarnąć... Pióro wypada z ręki, a wiatr już zgasił ostatnie świece” – napisał na Facebooku jej przyjaciel, pisarz Jacek Komuda.
Do pożaru doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek w Starych Załubicach w gminie Radzymin. „Kiedy ratownicy dotarli w wąską, zalesioną aleję, drewniano-murowany dom letniskowy był już cały objęty ogniem. Rozpoczęła się akcja gaśnicza” – relacjonuje lokalny portal WWL112.PL.
Urodzona w 1972 r. Kossakowska była absolwentką archeologii śródziemnomorskiej na Uniwersytecie Warszawskim. W jednym z wywiadów podkreślała, że wybór kierunku studiów był zdeterminowany przez jej fascynację fantastyką. „Zachwycił mnie ten ogromny, oszałamiający świat. W tej tradycji antropologicznej splatają się wątki mitologiczne i teologiczne z przeróżnych kultur. [...] Postanowiłam, że w takim razie stworzę świat, który będzie konglomeratem tych wszystkich źródeł, a jednocześnie będzie mój, osobisty” – mówiła w 2015 r. w rozmowie z portalem studenckim Kontra. Postacie aniołów, wywodzące się z tradycji religijnej Bliskiego Wschodu, był częstą inspiracją dla jej późniejszych powieści.
Zadebiutowała w 1997 r. opowiadaniem „Mucha” zamieszczonym na łamach czasopisma „Fenix”. Publikowała serie powieści oraz opowiadania. Największą popularnością i uznaniem krytyków cieszy się seria „Zastępy Anielskie”. W skład serii wchodzi siedem tytułów. Głównym bohaterem cyklu jest Daimon Frey, zwany także Abaddonem i Aniołem Zagłady. W serii można znaleźć liczne odwołania do różnych mitologii (np. indyjskiej) oraz dzieł literackich (np. „Boska komedii”).
W 2001 roku otrzymała Srebrny Glob w kategorii opowiadanie roku za utwór „Beznogi tancerz”. W ciągu dwóch lat wyróżniona została czterema nominacjami do Nagrody im. Janusza Zajdla m.in. za opowiadania: „Sól na pastwiskach niebieskich”, „Schizma”, z i „Żarna niebios”. Powieść „Zwierciadło” znalazła się na trzeciej pozycji w rankingu czytelników „Sfinksa”.
W 2006 r. otrzymała Złotego Kota za cykl anielski. W 2007 – Śląkfę dla Twórcy Roku. Ośmiokrotnie nominowana do Nagrody im. Janusza Zajdla, otrzymała ją w 2007 r. za opowiadanie „Smok tańczy dla Chung Fonga” oraz w 2012 za powieść „Grillbar Galaktyka”.
Angażowała się w działania środowiska pisarzy nurtu fantasy. W sierpniu 2020 r. podpisała list otwarty w obronie Jacka Komudy i wolności słowa. Uczestniczyła w konwentach fanów fantastyki, przyjaźniła się z wieloma pisarzami fantasy.
Za swojego mistrza spośród pisarzy fantastyki uznawała Gene'a Wolfe'a, którego ceniła za niesamowitą zdolność kreowania mentalności starożytnej z nieprawdopodobną erudycją, Ursulę le Guin, Raya Bradbury'ego uważała za mistrza słowa. „Nie tylko fantastyką żyłam, uczyłam się pisania też na przykład na wielkiej literaturze amerykańskiej: Steinbeck, Faulkner, na iberoamerykańskiej, jak Julio Cortazar. Literatura jest rozległa, a ja miałam szczęście mieć wielu mistrzów i wiele inspiracji” – mówiła w wywiadzie z 2015 r.
W pożarze ranny został także mąż Kossakowskiej Jarosław Grzędowicz, wybitny pisarz fantasy, laureat nagrody Janusza Zajdla, twórca serii „Pan Lodowego Ogrodu”, tłumacz literatury i komiksów. Kossakowska podkreślała, że dom letniskowy w Starych Załubicach był miejscem powstania wielu utworów małżeństwa i źródłem inspiracji. „Wiosną widzę chmurę białych kwiatków, latem czerwone, kuszące owoce. Oraz całe mnóstwo ptaków, rzecz jasna. Najczęściej to szpaki, które kradną na potęgę, ustępując tylko gangom kawek o oczach jak cekiny i wielkich, żarłocznych dziobach. […] To na pewno lepszy widok niż ściana albo majaczący za mokrą szybą parking” – mówiła w 2017 r. w rozmowie z portalem Booklips.
źródło: PAP