Aktualności
Ministerstwo kultury dystrybuowałoby prawa do wydawania książek z Kolekcji Państwowego Instytutu Wydawniczego innym wydawcom - to rozpatrywany przez resorty skarbu i kultury wariant zabezpieczenia dorobku PIW po jego likwidacji - wynika z czwartkowej dyskusji na forum Sejmu.
Państwowy Instytut Wydawniczy nieprzerwanie działający od 1946 roku, jedno z najbardziej zasłużonych polskich wydawnictw, od pewnego czasu ma poważne problemy. Od początku tego roku ministerstwo skarbu, któremu PIW jako przedsiębiorstwo państwowe podlega, mówi o konieczności likwidacji oficyny z powodu jej trudności finansowych. Od czerwca trwają rozmowy pomiędzy ministerstwem skarbu a ministerstwem kultury na temat przyszłości PIW i zabezpieczenia dorobku tego wydawnictwa.
W czwartek Krystyna Łybacka (SLD) zadała na forum Sejmu pytanie dotyczące przyszłości PIW. Przedstawiła plany dotyczące przekształcenia wydawnictwa - stworzenia Kolekcji Państwowego Instytutu Wydawniczego, czyli zbioru praw autorskich, które obecnie są w posiadaniu PIW-u. W przyszłości resort kultury rozdzielałby prawa do publikacji poszczególnych książek z tej kolekcji innym wydawcom. Łybacka ocenia, że takie rozwiązanie nie gwarantuje zachowania dorobku PIW i prowadzić może do jego rozproszenia. Posłanka powiedziała, że w przyszłorocznym budżecie przeznaczono na dofinansowanie Kolekcji Państwowego Instytutu Wydawniczego 1 mln 300 tys. zł. "To suma, która zapewnia roczne funkcjonowanie Państwowemu Instytutowi Wydawniczemu. Dlaczego dotować nią innych edytorów, a nie przekazać ją po prostu PIW?" - pytała Łybacka.
Zdzisław Gawlik, podsekretarz stanu w Ministerstwie Skarbu Państwa, odpowiadając na pytanie Łybackiej zaznaczył, że niewątpliwie zasłużone wydawnictwo PIW nie potrafi dostosować się do zmieniających się warunków rynkowych. "Przedsiębiorstwo to zatrudnia obecnie 17 osób. Przez ostatnie trzy lata przynosiło straty na działalności podstawowej - w 2009 roku było to prawie 1,5 mln zł, w 2010 - prawie 800 tys. zł strat. Przedsiębiorstwo to charakteryzuje się niską płynnością finansową, właściwie wcale nie ma zdolności do uregulowania bieżących zobowiązań, które stale rosną i obecnie wynoszą ponad 11 mln zł" - przypomniał Gawlik.
Jak mówił Gawlik, ta sytuacja skłoniła Ministra Skarbu do zastanowienia się nad tym, w jakiej formie PIW mógłby dalej prowadzić działalność gospodarczą. Komercjalizacja, z uwagi na stan funduszy PIW nie wchodzi w grę, podobnie jak połączenie z innym, lepiej funkcjonującym przedsiębiorstwem. "W obliczu sytuacji finansowej PIW w zasadzie wybór jest pomiędzy likwidacją na podstawie ustawy o przedsiębiorstwach państwowych i likwidacją na podstawie przepisów prawa upadłościowego. Jedynie dobra wola wierzycieli PIW sprawia, że nie jest jeszcze w odniesieniu do niego skierowany wniosek o ogłoszenie upadłości, co postawiłoby los zasobów PIW poza jakąkolwiek kontrolą skarbu państwa" - mówił Gawlik dodając, że sytuację pogarsza nieuregulowany stan prawny nieruchomości PIW, do których zgłaszane są roszczenia reprywatyzacyjne.
Gawlik przyznał, że w rozmowach pomiędzy przedstawicielami ministerstwa skarbu i ministerstwa kultury rozpatrywany jest taki wariant postępowania wobec PIW, że po likwidacji wydawnictwa w oparciu o ustawę o przedsiębiorstwach państwowych zostanie utworzony program Kolekcja Państwowego Instytutu Wydawniczego. "Na 2012 rok ta kolekcja miałaby być dofinansowana na sumę 1 mln 300 tys. zł, ale decyzja, w jaki sposób te granty miałby zostać rozdzielone, nie została jeszcze podjęta. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby w odniesieniu do PIW podjąć próbę takiego zagospodarowania pracowników oficyny, żeby ta kolekcja na tej bazie była wydawana. Księgozbiór PIW powinien zostać przekazany do instytucji kultury i instytucji akademickich. Projekt zakłada też zachowanie kawiarenki PIW i przekazanie jej w zarząd instytucji wskazanej przez ministerstwo kultury. Wiemy, jakie zasługi dla polskiej kultury ma PIW i szukamy rozwiązania adekwatnego do sytuacji, w której się znalazło. Na razie ostateczne decyzje jeszcze nie zapadły" - powiedział Gawlik.
Na koniec dyskusji Krystyna Łybacka zaapelowała o jak najszybsze podjęcie decyzji o przyszłości PIW. (PAP)