Aktualności

24.09.2018

Instytut Książki wsparł rumuński przekład „Farb wodnych” Lidii Ostałowskiej

W Rumunii ukazało się tłumaczenie Farb wodnych w przekładzie Cristiny Godun. Wydanie reportażu Lidii Ostałowskiej wsparł Instytut Książki w ramach Programu Translatorskiego ©POLAND.

Acuarele – jak brzmi rumuński tytuł Farb wodnych – opublikowano w 2017 roku nakładem oficyny Ratio et Revelatio z Oradei.

Farby wodne to studium złożoności dziedzictwa powstałego w nieludzkich warunkach. To także próba uchwycenia tego, czym jest tożsamość romska i gdzie kończy się los jednostki, a zaczyna zagłada narodu. Dina Gottliebova, Żydówka z Brna, studentka akademii sztuk pięknych, która w 1943 roku trafiła do obozu w Auschwitz-Birkenau, ma malować numery na blokach, ale okazuje się, że bardziej potrzebny jest portrecista. Doktor Mengele bada „mieszańców cygańskich”, odcienie oczu i skóry najlepiej wyjdą na akwareli.

W 1942 roku w rodzinie oświęcimskiego kolejarza umiera najmłodsze dziecko. Trzy dni po wyzwoleniu Auschwitz jego syn idzie do obozu po sierotę, która zastąpiłaby zrozpaczonej matce utraconą córkę. Wybiera małą dziewczynkę, węgierską Żydówkę o imieniu Ewa. Jakiś więzień daje mu w prezencie akwarele, które walają się po baraku. W 1963 roku muzeum KL Auschwitz-Birkenau odkupuje obrazy od Ewy. Kilka lat później udaje się odszukać autorkę. Dina Gottliebova mieszka w Stanach, jest żoną znanego Disneyowskiego rysownika Arta Babbitta. Przyjeżdża, ogląda obrazy, prosi o fotografie. A potem milknie, by w połowie lat 90. zażądać zwrotu oryginałów.

Kto jest właścicielem portretów? Kobieta, która je wykonała? Portretowani Romowie, potraktowani jako model przedstawicieli podrasy? A może muzeum KL Auschwitz-Birkenau, skrzętnie dokumentujące zbrodnie przeciwko ludzkości?

Cristina Godun, która przełożyła Farby wodne, jest jedną z najbardziej cenionych tłumaczek z języka polskiego na rumuński. Tłumaczyła m.in. książki Andrzeja Stasiuka, Olgi Tokarczuk, Witolda Gombrowicza i Szczepana Twardocha.

W ostatnich latach Instytut Książki wsparł także przekłady książek Lidii Ostałowskiej na inne języki. Dzięki Instytutowi zbiór reportaży Cygan to Cygan ukazał się po czesku, rumuńsku i słowacku, a Farby wodne po angielsku, czesku, niemiecku, ukraińsku i węgiersku.