Aktualności

fot. Krzysztof Dubiel
27.04.2020

Dorota Masłowska i Dea Loher laureatkami Nagrody im. Samuela Bogumiła Lindego

Laureatkami polsko-niemieckiej Nagrody Literackiej im. Samuela Bogumiła Lindego w 2020 roku zostały Dorota Masłowska i Dea Loher. Wyróżnienie jest przyznawane przez władze zaprzyjaźnionych miast Torunia i Getyngi od 1996 roku.

Uroczyste wręczenie nagrody odbędzie się 18 października w Getyndze. Każda z laureatek otrzyma po 5 tys. euro - poinformował w niedzielę na swojej stronie internetowej Urząd Miasta w Toruniu.

Wyróżnienie zostało przyznane po raz 25. Wcześniej jego laureatami byli m.in.: Wisława Szymborska, Guenther Grass, Zbigniew Herbert, Tadeusz Różewicz, Karl Dedecius, Ryszard Kapuściński, Olga Tokarczuk, a w 2019 roku Szczepan Twardoch i Christoph Hein.

Nagrodą Lindego są honorowani artyści, „których słowo tworzy ideały i wartości, łącząc ludzi, społeczeństwa i narody we wspólnej rozmowie” - czytamy na stronie internetowej Torunia.

Dorota Masłowska jest pisarką, felietonistką i artystką sceniczną.

„Jest pisarką szukającą nowych sposobów ekspresji literackich, oryginalnych rozwiązań na płaszczyźnie formalnej i tematycznej. Sięga do mowy żywej, języka ulicy, blokersów, dresiarzy, ale też ludzi mediów, celebrytów, polityków. Nie unika tematów kontrowersyjnych, kolokwializmów i wulgaryzmów. W wielu swoich utworach piętnuje stereotypy, zarówno narodowe, jak i też te wyrastające z popkultury. Obnaża społeczne kłamstwa, demaskuje cechy polskiej mentalności, nietolerancję, skłonność do wprowadzania łatwych podziałów na swoich i obcych, akceptowanie przemocy, nawet gust muzyczny (fenomen disco polo)” - czytamy w jej sylwetce zamieszczonej na stronie internetowej UM w Toruniu.

Dodano także, że pisarka operuje w swoich wypowiedziach skrajnościami, a jej twórczość spotyka się z bardzo różnym odbiorem. Masłowska jest autorką m.in. „Wojny polsko-ruskiej pod flagą biało-czerwoną”, „Pawia królowej” i „Kochanie, zabiłam nasze koty”. W 2006 roku została laureatką Nagrody Literackiej Nike za powieść „Paw królowej”, a w 2015 roku oznaczono ją brązowym medalem Zasłużony Kulturze „Gloria Artis”.

Dea Loher jest znana przede wszystkim, jako autorka wielu sztuk teatralnych.

„Nazywana »Kasandrą współczesnego dramatu« pisze utwory, które można uznać za polityczne. Nie interesuje jej jednak aktualność i wypowiedź na gorące tematy polityki, lecz zmierzenie się z podstawowymi pytaniami o władzę, przemoc, zdradę, wolność. Z formalnego punktu widzenia stara łączyć się tradycję i nowoczesność, rozumiejąc teatr - w tradycji niemieckiej klasyki - jako instancję moralną. Jej sztuki charakteryzują się swobodnym przemieszaniem gatunków na scenie, porzuceniem psychologizmu w kreowaniu postaci, odrzuceniem eksperymentu jako chwytu inscenizacyjnego, wielowymiarowością wątków akcji. Brak happy endu nie jest równoznaczny z beznadzieją, gdyż - jak podkreśla - +nie można utracić utopii jako niespełnionego życzenia. I o tym nieustannie traktują moje sztuki - o marzeniu o sprawiedliwszym i szczęśliwszym świecie” - podkreślono przedstawiając laureatkę.

W 2006 roku otrzymała nagrodę im. Bertolta Brechta, w 2009 nagrodę literacką miasta Berlina, a w 2017 roku im. Josefa Breitbacha. Cztery lata wcześnie została wybrana do Niemieckiej Akademii Języka i Literatury.

Patron nagrody, urodzony w Toruniu Samuel Bogumił Linde (1771-1847), był językoznawcą, bibliografem i pedagogiem. Najsłynniejszym jego dziełem jest 6-tomowy „Słownik języka polskiego”, wydany po raz pierwszy w latach 1807-14.

[źródło: PAP, Tomasz Więcławski]