Aktualności

okładka nagrodzonej książki
21.05.2018

Anna Bikont z Nagrodą im. Ryszarda Kapuścińskiego za reportaż literacki

"Za poszukiwanie prawdy, za dotykanie spraw najtrudniejszych i prawd niewygodnych. Za podjęcie próby ocalenia biografii Ireny Sendlerowej od manipulacji i zakłamania. Za książkę na dziś" - tak jurorzy uzasadnili przyznanie tegorocznej Nagrody im. Ryszarda Kapuścińskiego za reportaż literacki Annie Bikont za książkę "Sendlerowa. W ukryciu" - ogłoszono wczoraj.

W 9. edycji Nagrody im. Ryszarda Kapuścińskiego za Reportaż Literacki nagrodę dla tłumacza za najlepszy przekład reportażu literackiego 2017 roku otrzymał Sergiusz Kowalski za przekład książki Bena Rawlence'a "Miasto cierni. Największy obóz dla uchodźców". Ta sama książka zdobyła specjalną nagrodę "Słowa bez Granic" od studentów Uniwersytetu Wrocławskiego.

Anna Bikont powiedziała, odbierając nagrodę, że szczególnie wzruszające jest dla niej zorganizowanie tegorocznej gali w Muzeum POLIN, na terenie dawnego getta. Jak mówiła, początkowo chciała pisać książkę nie o Irenie Sendlerowej, ale o żydowskich dzieciach, które nie przeżyły okupacji. Jak przypomniała, w 1939 roku w Polsce żyło ponad milion żydowskich dzieci. Wojnę przeżyło około 5 tys. z nich.

Książka "Sendlerowa. W ukryciu" ukazała się na jesieni zeszłego roku nakładem wydawnictwa Czarne. Wizerunek Ireny Sendlerowej, jaki utrwalił się w Polsce, nie jest do końca prawdziwy. Legendę budowała ona sama, ale przede wszystkim otoczenie, któremu zależało na wyeksponowaniu postaci szlachetnej Polki ratującej żydowskie dzieci - pisze Anna Bikont. Gdy rozpoczynała pracę nad książką, miała dość sprecyzowane wyobrażenie o życiu Ireny Sendlerowej, nie spodziewała się, że trafi na tyle niejasności. W niemal każdej historii, które opowiadała o swoim życiu jej bohaterka, coś się nie zgadzało. "Spędzałam setki godzin w archiwach, rozmawiałam z dziesiątkami osób, już wydawało mi się, że chwytam jakąś nitkę, że mogę coś pewnego powiedzieć o życiu Ireny Sendlerowej, po czym okazywało się, że znowu coś się nie zgadza". "Wielokrotnie będę wybierać z różnych wersji opowieści Sendlerowej tę, która wydaje mi się najbardziej prawdopodobna w zestawieniu z innymi źródłami" - pisze Bikont.

Nagroda im. Ryszarda Kapuścińskiego jest przyznawana co roku za najlepszy reportaż książkowy opublikowany w Polsce i po polsku między 1 stycznia a 31 grudnia poprzedniego roku. Zwycięski autor otrzymuje 50 tys. zł. Jeśli nagrodzone dzieło zostało przełożone z języka obcego, nagrodę (w wysokości 15 tys. zł) otrzymuje też tłumacz. (PAP)