Aktualności
Nagroda Nobla w dziedzinie literatury nie zostanie w tym roku przyznana. Przedstawiciele świata kultury ze Szwecji postanowili więc utworzyć Nową Akademię, która ma przyznać w to miejsce alternatywnego Nobla.
„Założyliśmy Nową Akademię, aby przypomnieć ludziom, że literatura i kultura powinny promować demokrację, przejrzystość, empatię i szacunek, bez przywilejów, aroganckiej stronniczości i seksizmu. W czasach, gdy wartości ludzkie są coraz częściej kwestionowane, literatura staje się jeszcze ważniejszą przeciwwagą, aby powstrzymać kulturę milczenia i ucisku. Nowa Akademia uznaje to za tak istotne, że uważa iż największa nagroda literacka na świecie powinna zostać przyznana w 2018 roku. To jedyny cel, dla którego założyliśmy Nową Akademię” – czytamy w oświadczeniu organizacji, która zjednoczyła 101 szwedzkich pisarzy, dziennikarzy, aktorów, muzyków i innych osób ze świata kultury.
Inicjatywa ma charakter tymczasowy. Nowa Akademia zamierza przeprowadzić wybór laureata lub laureatki zgodnie z terminarzem stosowanym przez Akademię Szwedzką, tyle że sam proces ma bardziej demokratyczny charakter. Aktualnie bibliotekarze z całego kraju zgłaszają do 8 lipca swoje propozycje. Nominowani autorzy mogą pochodzić z dowolnego miejsca na świecie, ale muszą mieć na swym koncie co najmniej dwie książki, z czego jedna powinna ukazać się w ciągu ostatnich 10 lat. Następnie w dniach od 9 do 31 lipca odbędzie się głosowanie, w którym wezmą udział wszyscy czytelnicy na świecie. Nazwiska czwórki pisarzy (dwóch kobiet i dwóch mężczyzn), którzy zdobędą najwięcej głosów, zostaną przekazane eksperckiemu jury. Kapituła pod przewodnictwem redaktorki Ann Pålsson wyłoni spośród nich laureata lub laureatkę. Zwycięzcę, podobnie jak to ma miejsce w przypadku tradycyjnego Nobla, poznamy w październiku. Nagroda zostanie wręczona 10 grudnia 2018 roku podczas oficjalnej uroczystości. Dzień później Nowa Akademia zostanie rozwiązana.
Przyznanie alternatywnego Nobla ma być wyrazem protestu ze strony przedstawicieli świata kultury w Szwecji. „Chcemy pokazać ludziom, że poważne dzieło kultury nie musi występować w kontekście słownego przymusu, nieprawidłowości lub nadużyć” – piszą. Nagroda nie trafi do twórcy „najbardziej wyróżniającego się dzieła w kierunku idealistycznym”, czym zgodnie z życzeniem Alfreda Nobla kierowała się Akademia Szwedzka, lecz do autora, który opisał „historię człowieka na świecie”.
Prace Akademii Szwedzkiej zostały wstrzymane po tym, jak Jean-Claude Arnault, mąż członkini tego gremium, Katariny Frostenson, został oskarżony przez 18 pisarek i dziennikarek o molestowanie seksualne i gwałt. Sprawa odbiła się wizerunkowo na literackiej Nagrodzie Nobla, ponieważ mężczyzna wykorzystywał swoją pozycję w szwedzkim światku literackim i bliskie kontakty z Akademią. Wielokrotnie także miał ujawniać przed oficjalnym ogłoszeniem, kto zostanie laureatem. Kryzys wizerunkowy doprowadził do rezygnacji 6 członków Akademii i zmusił Fundację Nobla do wstrzymania przyznawania Nagrody Nobla w dziedzinie literatury, do czasu aż Akademia Szwedzka odzyska zaufanie społeczeństwa. Oczekuje się, że Nagroda wróci w 2019 roku, choć nic nie jest jeszcze przesądzone.
[źródło: Booklips]