Aktualności

fot. autor nieznany / domena publiczna
28.07.2022

210 lat temu urodził się Józef Ignacy Kraszewski

Dokładnie 210 lat temu urodził się Józef Ignacy Kraszewski. Uznaje się go za rekordzistę polskiej literatury – napisał 232 powieści. Współcześni nazywali go „Napoleonem literatury”.

Ignacy Józef Kraszewski urodził się 28 lipca 1812 w Warszawie w ziemiańskiej rodzinie Jana Kraszewskiego herbu Jastrzębiec i Marii z Malskich.

Był uczniem Wojewódzkiej Szkoły Lubelskiej. We wrześniu 1829 r. podjął studia na Uniwersytecie Wileńskim. Rok później opublikował pierwsze utwory literackie. 3 grudnia 1830 r. został aresztowany przez carską policję. Zwolniono go po kilku miesiącach. W latach trzydziestych zamieszkał w rodzinnym majątku Dołhe na Polesiu (ob. Białoruś). W 1838 r. ożenił się z Zofią z Woroniczów, mieli czworo dzieci. Rodzina Kraszewskiego często zmieniała miejsce zamieszkania: Omelno, Gródek i Hubin k. Łucka, następnie – Żytomierz (ob. Ukraina). Kraszewski pracował tam jako kurator szkolny.

W 1840 r. rozpoczął pracę nad czterotomową powieścią historyczną „Wilno od początków jego do roku 1750”.

W latach 1860-1863 pisarz wraz z rodziną zamieszkał w Warszawie przy ul. Mokotowskiej 48. Na zlecenie Kraszewskiego budynek został przebudowany przez znanego architekta Franciszka M. Lanciego w stylu włoskiego renesansu. Na łamach „Gazety Polskiej” publikował felietony z cyklu „Listy z Mokotowskiej ulicy”. Kolejnymi właścicielami kamienicy byli: bankier Leopold Kronenberg, a później lekarz Tytus Chałubiński. Jako jeden z nielicznych w okolicy dom Kraszewskiego przetrwał II wojnę światową. W latach 1957-1977 był siedzibą studenckiego klubu „Hybrydy”. Nazwa pochodziła od tytułu mało znanej powieści Kraszewskiego, wydanej w 1869 r.

Najważniejszą częścią twórczości autora „Starej baśni” są powieści. Napisał ich 232, w tym 144 powieści społeczne i ludowe oraz 88 historycznych. Pozostawił po sobie również 20 dzieł dramatycznych, 10 tomów poetyckich i co najmniej kilkanaście tomów naukowych. Uznaje się go za rekordzistę polskiej literatury pod względem liczby publikacji. „Kraszewski należy do najbardziej pracowitych pisarzy w historii polskiej literatury. Pozostawił po sobie ponad 500 utworów literackich” – opowiada Maria Śledzianowska, kustoszka Muzeum Literatury im. Mickiewicza w Warszawie. Początkowo opisywał czasy współczesne, w późniejszym okresie często nawiązywał do wątków ludowych. Jego późna twórczość to głównie powieści historyczne. Nawiązywał w nich do czasów antycznych, średniowiecza, jak również do XVIII wieku, epoki saskich władców zasiadających na polskim tronie.

Kraszewski pisał powieść przeważnie w ciągu dziesięciu dni. „Tom złożony z sześciu do dziesięciu tysięcy wierszy piszę zazwyczaj dni dziesięć na kartkach po jednej ich stronie, piszę tchem jednym, bylebym miał przewodnią myśl i typy. Planów żadnych nie robię; zaczynam i dalej idzie jakoś samo, a nigdy na początku nie wiem, co się w końcu stanie z bohaterami. Gdy skończę, odczytuję całość. Co mi się nie podoba, odrzucam, nowe kartki wstawiam i na nich piszę. Rękopisu poprawiać nie lubię i nie czynię tego nigdy. Nie zaczynam roboty, dopóki dobrze nie przetrawię materiału, który wszedłszy mi raz do głowy, już nigdy się stamtąd nie ulatnia” – wyjaśniał Kraszewski swoją metodę pracy.

Pracował ok. siedmiu godzin na dobę. Używał wyłącznie gęsich piór, a nie znanych już wówczas stalówek. Współcześni podziwiali nieprzeciętną pracowitość Kraszewskiego. Na łamach wydawanego w Warszawie satyrycznego tygodnika „Kolce” grafik Franciszek Pilarski zamieścił karykaturę z podpisem „Kuźnia Tytana Pracy”. Zwano go także „Napoleonem literatury”.

Mało znany jest fakt, że Kraszewski dokonał kilkudziesięciu przekładów na języki obce. Pierwszego tłumaczenia bajek La Fontaine'a z francuskiego dokonał jeszcze jako uczeń szkoły podstawowej. Później przekładał też utwory Dantego Alighieri. Z grona polskich pisarzy wyróżniał go także talent plastyczny. Do dziś zachowało się ok. 900 z 2000 wykonanych przez niego szkiców i rysunków. Własnoręcznie ilustrował niektóre własne utwory, np. powieści „Chata za wsią” czy „Budnik”. Niemal codziennie grywał na fortepianie, skomponował m.in. „Variations sur theme polonais”. Fascynowała go również archeologia.

W 1863 r. pisarz samotnie wyemigrował do Drezna, gdzie mieszkał w domu przy Nordstrasse 28 i tworzył przez następne 22 lata. „Etap drezdeński miał ogromny wpływ na twórczość Kraszewskiego, Powstały wtedy »trylogia saska« i »Stara baśń«, najbardziej znane jego dzieła” – mówi Maria Śledzianowska. „W Muzeum Literatury posiadamy wiele pamiątek, rękopisów Kraszewskiego. Wśród listów jest korespondencja z Marią Konopnicką. W jednym z listów poetka przekonuje go, by stał się korespondentem czasopisma »Świt«” – dodaje kustoszka.

W stolicy Saksonii pod pseudonimem Bogdan Bolesławita pisał powieści o tematyce powstańczej, objęte zakazem publikacji w zaborze rosyjskim. Pod koniec lat sześćdziesiątych kupił drukarnię i wydawał czasopismo „Tydzień”. Z lat 1874-1876 pochodzi wspomniana trylogia zwana „saską” – powieści „Hrabina Cosel”, „Brühl” i „Z siedmioletniej wojny”. Kraszewski nawiązywał w niej do wydarzeń XVIII wieku, gdy na tronie Rzeczypospolitej zasiadali sascy Wettynowie z Augustem II Mocnym na czele.

Tytułowa bohaterka pierwszego z wymienionych dzieł Konstancja von Brockdorff, hrabina Cosel (1680-1765), była żoną Adolfa Magnusa Hoyma, wpływowego saskiego polityka i tajnego radcy, a jednocześnie – kochanką Augusta II. Kontynuacją „Hrabiny Cosel” była powieść „Brühl” o hrabim cesarskim Heinrichu Brühlu. Jednym z bohaterów „Z siedmioletniej wojny” był król Prus, Fryderyk II.

W Dreźnie Kraszewski poznał Christine Thaler (1852-1936), niemiecką tłumaczkę „Hrabiny Cosel”. Dla niej bezskutecznie próbował unieważnić małżeństwo. „W tej chwili uświadomiłam sobie obecność znakomitego człowieka: czoło wysokie i jasne, zwierciadło wielkich myśli; brwi silne i krzaczaste, jak gdyby cieniem mające osłonić niżej tkwiące oczy, aby nie zniknęły pod na wpół przymkniętymi powiekami; nos ładny i wydatny, usta uduchowione i znamiennie młodzieńcze” – wspominała von Thaler.

Po wojnie francusko-pruskiej Kraszewski współpracował z francuskim wywiadem wojskowym i zbierał informacje o cesarskiej armii. W czerwcu 1883 r. policja saska aresztowała pisarza pod zarzutem szpiegostwa na rzecz Francji. 19 maja 1884 r. saski trybunał wydał wyrok – 42 miesiące więzienia. Pobyt w twierdzy magdeburskiej odbił się na zdrowiu Kraszewskiego. Po kilkunastu miesiącach zwolniono go warunkowo na pół roku ze względu na chorobę płuc. Poszukiwany listami gończymi, zbiegł do Włoch, a następnie do Szwajcarii.

19 marca 1887 r. zmarł w Genewie na skutek powikłań po zapaleniu płuc. Pochowano go 18 kwietnia w krypcie zasłużonych w kościele na Skałce w Krakowie. Od 1960 r. w Dreźnie, w domu pisarza, działa Kraszewski-Museum. Placówka współpracuje z Muzeum Literatury im. Mickiewicza w Warszawie.

źródło: PAP, Maciej Replewicz

Udostępnianie informacji PAP - klauzula informacyjna