Aktualności

30.10.2020

125 lat temu urodziła się Maria Kuncewiczowa

Dziś przypada sto dwudziesta piąta rocznica urodzin pisarki i eseistki Marii Kuncewiczowej, autorki poczytnej „Cudzoziemki”, jednej z najpopularniejszych i najważniejszych literatek dwudziestolecia międzywojennego.

Maria Kuncewiczowa (z domu Szczepańska) urodziła się 30 października 1895 r. w Samarze. Studiowała filologię francuską w Nancy we Francji, filologię polską na Uniwersytecie Jagiellońskim, a po przeprowadzce do Warszawy kontynuowała studia na Uniwersytecie Warszawskim. Doskonaliła także umiejętności wokalne w Konserwatorium Muzycznym w Warszawie i Paryżu. Swoje debiutanckie opowiadanie „Bursztyny” wydrukowała w „Pro Arte et Studio” (1918). Teksty publikowała również w „Bluszczu”, „Wiadomościach Literackich” i „Kobiecie współczesnej”. W 1921 roku wyszła za mąż za literata, prawnika i polityka – Jerzego Kuncewicza. Od 1924 roku pracowała w polskim oddziale Pen Clubu (w 1939 r. pełniła funkcję wiceprezesa stowarzyszenia). Jej pierwszą wydaną książką była „Tseu-Hi, władczyni bokserów” (1926) – popularnonaukowy szkic historyczny poświęcony cesarzowej Cixi. Badacze twórczości Kuncewiczowej twierdzą, że narodziny syna Witolda zainspirowały pisarkę do napisania opowiadań ze zbioru „Przymierze z dzieckiem” (1927). Jak pisze Anna Nasiłowska w „Trzydziestoleciu 1914-1944”:

„Debiut [prozatorski] wywołał swego rodzaju skandal obyczajowy, był bowiem przyczyną ostrego sporu, a następnie rozłamu w poczytnym tygodniku kobiecym „Bluszcz”. Jest to analiza przeżyć młodej kobiety związanych z ciążą i macierzyństwem. Wbrew poglądom tradycyjnym Kuncewiczowa dowodzi, że więź między matką a dzieckiem nie jest wyłącznie naturalna, musi się dopiero wytworzyć we wzajemnym obcowaniu, a z początku utrudnia ją niemożność porozumienia i pewna obcość”.

Rok później autorka wydała mikropowieść „Twarz mężczyzny” dotyczącą wcześniejszego etapu życia kobiety, czyli dojrzewania i wyboru partnera.

Bez wątpienia jednym z jej ukochanych miejsc był Kazimierz Dolny. W 1933 roku pisarka opublikowała zbiór opowiadań „Dwa księżyce” napisany pod wpływem wrażeń z pierwszego pobytu w Kazimierzu, w którym przedstawiła koegzystencję odmiennych środowisk – miejscowej ludności i artystów. Dzieło to doczekało się również adaptacji filmowej w reżyserii Adama Barańskiego (1993). Zagadnieniami społecznymi międzywojennej Polski zajmowała się również w opowiadaniach „Serce kraju” (1939), „W domu i w Polsce” (1939) oraz w szkicach literackich „Dyliżans warszawski” (1935). Rok 1936 przyniósł powieść „Cudzoziemka”, bez wątpienia najwybitniejsze dzieło Kuncewiczowej, określane jako szczytowe osiągnięcie polskiej prozy psychologicznej tamtych czasów. Pięć lat wcześniej zmarła matka autorki będąca inspiracją do stworzenia postaci Róży Żabczyńskiej – głównej bohaterki. Jak sama mówiła:

„Matka moja, od kilku lat już nieżyjąca, powoli zaczęła się stawać mitem. (...) Chciałam utrwalić jakiś prawdziwy obraz tej, która zaczynała mi spiżowieć w legendę”.

„Cudzoziemka” ukazywała się najpierw – od marca do lipca 1935 roku – w odcinkach w „Kurierze Porannym”. Wielokrotnie wznawiana, przetłumaczona na kilkanaście języków, przyniosła autorce wielki sukces. Bruno Schultz pisał:

„Kuncewiczowa zna wszystkie tajemnicze drogi, kręte przesmyki i ścieżki złości, wszystkie jej manifestacje i wybuchy, cała biedna, wysilona perfidia nieszczęśliwego, zaplątanego w siebie charakteru podpatrzona jest i oddana z niesłychaną maestrią”.

Na podstawie „Cudzoziemki” zrealizowano m.in. spektakl Teatru Telewizji w 1970 r. oraz film wyreżyserowany przez Ryszarda Bera w roku 1986.

Maria Kuncewiczowa była również autorką pierwszej w Polsce powieści radiowej „Dni powszednie państwa Kowalskich” (1938) oraz „Kowalscy się odnaleźli” (1938).

Po wybuchu wojny w 1939 roku wyemigrowała za granicę. Przebywała m.in. we Francji, Anglii i Stanach Zjednoczonych, gdzie w latach 1962-1968 wykładała literaturę polską na University of Chicago. Problematyce wojennej oraz losom Polaków na obczyźnie poświęciła dziennik z 1939 roku – „Klucze” (1943) i powieść „Zmowa nieobecnych” (t.1 1946, t.2 1950). Po jej publikacji Kuncewiczowa musiała mierzyć się z zarzutami, że stworzony przez nią obraz wojny i okupacji jest niepełny, bo przedstawiony nie z perspektywy uczestniczki wydarzeń, lecz dalekiej obserwatorki.

Na emigracji powstał również polemizujący z tradycją narodową i literacką utwór „Leśnik” (1952). Powieść została opublikowana dzięki współpracy Kuncewiczowej z Jerzym Giedroyciem i środowiskiem „Kultury”. W szkicu „Maria Kuncewiczowa i »Leśnik«” w kręgu paryskiej „Kultury” Anna Szałagan pisze: „Na (…) opinie krytyków nie mogła Kuncewiczowa liczyć w ówczesnym stanie emigracyjnego życia kulturalnego. Pierwsza recenzja ukazała się dopiero w lutym 1953”. Warto zaznaczyć, że dla autorki reakcje czytelników i krytyków na jej twórczość były niesłychanie istotne. Wspomina o tym m.in. w liście do Witolda Gombrowicza:  „(…) chciałabym, żeby do mnie pisano o mojej pracy; najbardziej ze wszystkich klęsk daje mi się we znaki anonimowość, iluzoryczność obecnej reakcji na moje pisarstwo”.

Po powrocie do kraju wydała „Gaj oliwny” (1961). To powieść, w której wojna została przedstawiona z perspektywy dziecka. Utwór utrzymany jest w stylistyce poetycko-symbolicznej. Pięć lat później ukazał się „Tristan 1946”, w którym Kuncewiczowa skonfrontowała średniowieczną legendę z doświadczeniem pokolenia, które przetrwało wojnę. W 1965 roku wyszły szkice z podróży do Hiszpanii „Don Kichote i niańki” łączące elementy reportażu, eseju historycznego i dziennika intymnego.

Badacze wskazują, że proza Kuncewiczowej często skupia się na przedstawieniu jednostki uwikłanej w konflikt ze środowiskiem, obowiązkami społecznymi i własną przeszłością. Danuta Knysz-Tomaszewska stwierdza, że jej istotą jest autobiografizm. Według badaczki dobitnie ujawnia to dyptyk „Fantomy” (1971) i „Natura” (1975), który odsłania również „istotny dla pisarki problem artystyczny, stosunek literatury do życia”.

Niektórzy krytycy zwracają również uwagę na to, że szczególne miejsce wśród utworów eseistycznych Kuncewiczowej zajmuje „Fantasia alla polacca” (1979), zbiór esejów inspirowanych twórczością Stanisława Przybyszewskiego. Paweł Kozioł pisze:

„Książka ta dobrze świadczy o talencie krytycznoliterackim pisarki, mającej przecież za sobą istotne doświadczenia wykładowcy akademickiego na University of Chicago. Co ciekawe, styl rozważań jest jednak beletrystyczny, nie zaś naukowy. Kuncewiczowa zainteresowana jest szczególnie funkcjonowaniem spuścizny artysty w odbiorze kolejnych pokoleń czytelników”.

Autorka „Cudzoziemki” opracowała przewodnik po literaturze polskiej „The Modern Polish Prose” (1945) oraz antologię polskiej literatury współczesnej „The Modern Polish Mind” (1962). Jej utwory zostały przetłumaczone na wiele języków, w tym angielski, francuski, czeski, rumuński, włoski, niemiecki i fiński. Była laureatką wielu nagród, m.in. Złotego Wawrzynu Polskiej Akademii Literatury (1938), Medalu Fundacji Kościuszkowskiej (1971), Nagrody Polskiego Ośrodka Stowarzyszenia Kultury Europejskiej SEC (1982).

Maria Kuncewiczowa zmarła w Lublinie 15 lipca 1989 roku. Jej prochy spoczęły w ukochanym Kazimierzu Dolnym, z którym przez wiele lat była związana.

Anna Czartoryska-Sziler