20.12.2019
Nocny stolik #34. Marek Krajewski: Nie zapowiadałem się na pisarza
Marek Krajewski, żywy klasyk polskiego kryminału retro, opowiada o miłości do Forsytha, pisaniu Prusem i rozbracie z beletrystyką. Zdradza też, jakie lektury towarzyszyły mu w ciemną noc stanu wojennego, ile książek rocznie czyta oraz w jaki sposób Zbigniew Herbert utwierdził go w tym, że powinien zająć się filologią klasyczną.