Aktualności

Henryk Sienkiewicz, ok. 1910, Wikimedia Commons
18.04.2016

Wystawa z okazji Roku Sienkiewicza w Oblęgorku

W miniony piątek otworzono w Oblęborku wystawę „Czas mierzony szwajcarskim zegarem" poświęconą ostatniemu okresowi życia Henryka Sienkiewicza na emigracji. Wystawę będzie można oglądać do 31 sierpnia w pałacyku pisarza w Oblęgorku (Świętokrzyskie), w którym znajduje się muzeum poświęcone życiu i twórczości noblisty w szwajcarskim Vevey.

Jak powiedział dziennikarzom dyrektor Muzeum Narodowego w Kielcach, którego oddziałem jest pałacyk w Oblęgorku, będzie to szczególna ekspozycja poświęcona społecznej działalności pisarza. „To była działalność na rzecz polskiej niepodległości, myślę, że będzie to ciekawa wystawa. (...) Będzie to jedna z dwóch wystaw zaplanowanych na Rok Sienkiewiczowski" - zaznaczył.

Muzeum Narodowe w Kielcach informuje, że ekspozycja w Oblęgorku będzie podzielona na kilka części. W pierwszej twórcy wystawy skupili się na okresie tuż po wybuchu I wojny światowej. Ta część wystawy „ukazuje atmosferę wówczas panującą w Królestwie Polskim oraz przyczyny, dla których pisarz zdecydował się na emigrację" - podało muzeum. Kolejna sekwencja dotyczy działalności Sienkiewicza w tzw. Komitecie Veveyskim. Zwiedzający będą mogli zapoznać się z „Odezwą do narodów cywilizowanych" tłumaczoną na wiele języków. Tę część uzupełniają listy, których treść świadczy o zaangażowaniu noblisty w pomoc Polsce. Trzecia część będzie poświęcona współpracy Sienkiewicza z Ignacym Paderewskim oraz Antonim Osuchowskim, z którymi działał w komitecie w Vevey. Jak się okazuje, pisarz współpracował wówczas także z biskupem Adamem Stefanem Sapiehą oraz papieżem Benedyktem XV.

Drugą wystawę w oddziale Muzeum Narodowego w Kielcach w Oblęgorku zaplanowano na jesień, będzie to ekspozycja pt.: „Sienkiewicza pióro wieczne", która przedstawi historię rękopisów jego dzieł. Pisarz miał w zwyczaju obdarowywać rękopisami przyjaciół oraz znajomych. Wiele z nich przetrwało wojnę w Oblęgorku dzięki pomocy okolicznej ludności, która je przechowywała. Później spora ich część trafiała m.in. do Biblioteki Narodowej oraz Zakładu Ossolińskich.

W ramach Roku Sienkiewicza Muzeum Narodowe w Kielcach zorganizuje szereg innych wydarzeń. Wystawa prezentująca życie i twórczość noblisty zorganizowana zostanie w listopadzie w Senacie RP. Podobny charakter będzie miała ekspozycja w Brnie (Czechy), o którą Muzeum Narodowe poprosił Instytut Polski w Pradze. Oprócz działalności wystawienniczej Muzeum Narodowe w Kielcach planuje także rocznicowe wydawnictwa - katalog zbiorów z Pałacyku Henryka Sienkiewicza w Oblęgorku oraz dzienniki Marii Szetkiewicz, pierwszej żony pisarza, zmarłej w 1885 roku. W planach Muzeum Narodowego na ten rok znajdują się także ogólnopolska sesja naukowa, cykl koncertów w dawnym Pałacu Biskupów Krakowskich (obecnie główna siedziba MN) oraz zlot szkół sienkiewiczowskich w Oblęgorku. Nie zabraknie także kina letniego oraz rodzinnego pikniku literackiego wokół „Quo Vadis".

Pałacyk w Oblęgorku został przekazany Sienkiewiczowi w 1900 r. z okazji 25-lecia pracy literackiej. Dobra oblęgorskie były darem polskiego społeczeństwa w podziękowaniu za jego pracę. Zakup nieruchomości sfinansowano ze zbiórek pieniędzy we wszystkich trzech zaborach. Sienkiewicz wprowadził się do Oblęgorka dwa lata później. Pałac opuścił we wrześniu 1914 r., wkrótce po wybuchu I wojny światowej. Wyjechał do Szwajcarii, gdzie zmarł w Vevey 15 listopada 1916 r.

O ogłoszeniu 2016 roku „Rokiem Henryka Sienkiewicza" zdecydował w parlament. 5 maja przypada 170. rocznica urodzin, a 15 listopada 100. rocznica śmierci pisarza. W 1905 roku pisarz jako pierwszy Polak został uhonorowany literacką nagrodą Nobla za „wybitne osiągnięcia w dziedzinie eposu i rzadko spotykany geniusz, który wcielił w siebie ducha narodu".

Rok Sienkiewicza w Oblęgorku oficjalnie zainaugurował 5 kwietnia wicepremier i minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński. „Nie tylko swoją twórczością, ale także działaniem dawał wyraz wielkiej miłości do naszej ojczyzny. Jednak to literatura go rozsławiła, a z kolei jego działalność społeczna została w dużej mierze zapomniana" - powiedział wicepremier.

(PAP)