Aktualności

Ksenia Starosielska / fot. IK
20.02.2018

Wieczór wspomnień o Kseni Starosielskiej w Moskwie

Była autorką wzorcowych przekładów, jej współpraca z polskimi pisarzami przeradzała się w przyjaźń - opowiadali w poniedziałek w Moskwie o wybitnej tłumaczce Kseni Starosielskiej, zmarłej w listopadzie 2017 roku, jej współpracownicy, uczniowie i bliscy.

"Tak lubię czytać moje teksty w Twoich przekładach - są lepsze niż w oryginale" - pisała do Starosielskiej Hanna Krall. Przekład jej książki "Portret z kulą w szczęce i inne historie", który ukazał się w Rosji w 2017 roku, był ostatnią pracą translatorską Starosielskiej. Korespondencja między polską pisarką i jej rosyjską tłumaczką, której fragmenty na prośbę Krall odczytano na spotkaniu, rozpoczęła się od spraw zawodowych, a przerodziła się w przyjaźń.

"Wspaniałe przekłady, bardzo wiele nagród" - mówił o dorobku Starosielskiej redaktor naczelny pisma "Inostrannaja Literatura" Aleksandr Liwiergant. Przypomniał, że Starosielska z energią i talentem prowadziła dział polski tego renomowanego czasopisma.

Uczestnicy spotkania podkreślali, że była nie tylko tłumaczką, ale i świetną znawczynią literatury polskiej, współczesnej i wcześniejszej. "Wokół niej toczyło się całe życie związane z Polską", śledziła wnikliwie to, co działo się w polskiej kulturze, jak i w polityce - powiedziała PAP tłumaczka i uczennica Starosielskiej, Polina Justowa. Justowa, autorka przekładów prozy Filipa Springera, była uczestniczką seminariów dla młodych tłumaczy, które Starosielska prowadziła przy Instytucie Polskim w Moskwie. "Bardzo uważnie czytać tekst, bardzo uważnie dobierać słowa; nie jest tak, że zostawiam pierwsze, co mi przyjdzie do głowy... Wracać do już przetłumaczonego fragmentu, sprawdzać absolutnie wszystkie detale" - wylicza zasady, które jako tłumaczka zawdzięcza swej nauczycielce.

Okładki rosyjskich wydań tych polskich twórców, których tłumaczyła Starosielska - Henryka Sienkiewicza, Tadeusza Różewicza, Marka Hłaski, Tadeusza Konwickiego, Olgi Tokarczuk, Doroty Masłowskiej - pojawiły się w krótkim filmie. Portret wybitnej tłumaczki przedstawiono w nim bez słów, złożony z jej zdjęć od dzieciństwa do późnych dni.

"Zawsze miała dla ludzi bardzo dużo ciepła...Zawsze utrzymywała z nami bardzo bliskie relacje - nie tylko z nami, także ze wszystkimi innymi tłumaczami i ludźmi, z którymi była w jakiś sposób związana" - opowiada Justowa.

Dorobek translatorski Starosielskiej obejmował największe dzieła literatury polskiej XX wieku i utwory pisarzy współczesnych. Tłumaczka była laureatką wielu nagród za przekłady literackie, odznaczeń polskiego PEN-Clubu i ZAIKS-u. W 2008 roku otrzymała Nagrodę Transatlantyk za wybitne zasługi w promocji literatury polskiej. W 2014 roku została odznaczona Krzyżem Oficerskim Orderu Zasługi RP.

Jak powiedziała PAP Justowa, seminarium stworzone przez Starosielską działa nadal; jego uczestnicy przygotowują teraz wydanie tomu poświęconego tłumaczce. Będzie to zbiór opowiadań Idy Fink "Odpływający ogród". Prace nad nim już trwają. Tradycja seminarium jest kontynuowana również w Polsce w formie zajęć translatorskich w Polsko-Rosyjskim Centrum Dialogu i Porozumienia. Idee i inspiracje na tym seminarium pochodzą od Kseni Starosielskiej.

Tłumaczka zmarła w Moskwie 29 listopada 2017 r. w wieku 80 lat. (PAP)