Literatura

Chamstwo
Ten znakomity reportaż historyczny mocno przykuwa moją uwagę, poruszając czułą strunę w moim umyśle od pierwszego akapitu. Chamstwo Kacpra Pobłockiego to wnikliwe, szczegółowe studium feudalnego świata. W centrum uwagi badacza znajduje się Rzeczpospolita szlachecka. Historia niewolnictwa została tutaj ukazana z perspektywy najsłabszych. Autor zadziwia czytelnika swą erudycją: owoc jego wytężonej pracy to swego rodzaju kompendium wiedzy o pańszczyźnianym świecie, wieloźródłowe i misternie skonstruowane, a przy tym jasne i przejrzyste. Maluje on wiarygodny obraz mechanizmów, rządzących dawnym państwem – jego argumenty są przekonujące, podparte licznymi dowodami. Reportaż jest perfekcyjny pod względem formy – tekst opatrzony został rzetelnymi przypisami i bibliografią. Treść stanowi porywająca opowieść o ludziach – o cierpieniu i o walce o szeroko rozumianą godność. Z kart książki wyłania się świat pańszczyźnianego chłopa – „widnokrąg duszy” wsiowego człowieka rozciąga się między mitem „wsi spokojnej, wsi wesołej”, a ponurą rzeczywistością krwawej „ojczyzny – pańszczyzny”. Pańszczyźniany chłop jest pełen sprzeczności – nieustannie zmagają się w nim dwie dusze: wyuczona dusza poddańcza i przyrodzona dusza – dusza buntownika. Do buntów przeciwko panu dochodzi pomimo śmiertelnego niebezpieczeństwa – chłopskie życie upływa w cieniu „królowej kaźni” – szubienicy. Kim jest cham? Na czym polega schamienie pańszczyźnianego chłopa? Kacper Pobłocki udziela na te pytania prostych odpowiedzi, w oparciu o konkretne przykłady. Poznajemy różne oblicza chłopskiego sprytu.
Antropolog śmiało prowadzi nas przez drogi i bezdroża feudalnego świata. Największy atut dzieła to moim zdaniem jego komunikatywność – talent autora do snucia opowieści w formie przystępnej dla czytelników w różnym wieku. Daje się on poznać jako bystry gawędziarz – w swój pełen swady wywód wplata zręcznie, raz po raz elementy błyskotliwego humoru. Chamstwo kipi od emocji, które udzielają się odbiorcy podczas lektury. Lekki, subtelnie wystylizowany język narracji łagodzi drastyczną treść reportażu. Poetyckie sformułowania takie jak: „każde plecy były nośnikiem unikalnej opowieści”, „…wokół ich bezpaństw zacieśniała się pętla”, czy „… mogli w każdej chwili zostać zagrzebani w niewolniczym popiele” wyraźnie przemawiają do wyobraźni.
Chamstwo to skarbnica wiedzy – zawiera drogocenne ciekawostki, których próżno szukać w szkolnych podręcznikach historii. To jeden z najciekawszych reportaży, jakie przeczytałam. Książka smutna i przejmująca, miejscami wstrząsająca, jednakże dzieło to roztacza tak nieodparty urok ludowej gawędy, że ochoczo zagłębiamy się w lekturze. Pozycja obowiązkowa dla miłośników historii. Niezwykle mądra lektura dla prawdziwych humanistów, którzy pragną poszerzyć horyzonty myślowe. Wykwintna uczta czytelnicza, która zdrowo pobudza apetyt. Warto delektować się jej smakiem po kawałku. Skłania do refleksji. Przekazuje wartości uniwersalne. Zapada w pamięć. Arcydzieło. Gorąco polecam.
Recenzja czerwiec 2025 – dorośli
Beata Sowińska
DKK w Złotowie, woj. wielkopolskie