Literatura

2020
Barbara Stenka

Masło przygodowe

Książka pod tytułem „Masło przygodowe” została napisała przez Barbarę Stenkę. Wybrałam ją do czytania, bo zaciekawił mnie tytuł. Masło, czyli jakieś smarowidło, że przygodowe, to już było wiadomo. Pomyślałam: „Sprawdzę, jakie to przygody i czy fajne”. Na okładce przeczytałam, że autorka otrzymała za tę książkę I nagrodę w II Konkursie Literackim im. Astrid Lindgren. „Pewnie dobry wybór” – przemknęło mi przez myśl.

Historia przedstawia świat widziany oczami czwartoklasistki – głównej bohaterki i narratorki, Kasi Koniec. Dziewczynka nie wyróżnia się w nauce, lecz zwierzętami interesuje się jak mało kto. Z wielką chęcią ogląda programy przyrodnicze, a gdy jest w sklepie zoologicznym, tkwi tam godzinami z uśmiechem na twarzy i patrzy na zwierzęta. Nie dość, że kocha czytać o zwierzętach, to umie również o nich interesująco opowiadać. Gdy jest w szkole, jej koleżanki, koledzy i pani na lekcjach przyrody, chętnie słuchają jej opowieści. Problemem Kasi jest jednak brak własnego zwierzątka domowego, na które nie zgadza się jej mama. Nasza bohaterka jest hipochondryczką, która cały czas szuka u siebie jakiejś choroby. Jest też odważna i wrażliwa na krzywdę innych. Ma niezliczone pomysły, które wciela w życie. Ma też dwóch braci bliźniaków, tatę Pawła, rockowego muzyka, i mamę Mariannę, dla której bardzo ważna jest wiara. Każdy z nich ma swój świat (jednak wszystkie one funkcjonują ze sobą w ich domu), ale jedno mają wspólne, bardzo się kochają.

Kasia opowiada czytelnikom o tym, że jednak najbardziej kocha swojego tatę, który jest czuły, cierpliwy i wyrozumiały, choć zapewne na takiego nie wygląda. Ma również bardzo bliski kontakt ze swoją mamą, którą kocha i podziwia. Bliźniacy Piotr i Grzegorz chodzą do szkoły podstawowej i uwielbiają rap. Podsumowując, ta rodzinka jest zwariowana i kochająca się. Jak to możliwe? Szczegóły znajdziecie w książce. Dlaczego masło? – dobrze zdradzę – to nawiązanie do kanapek wciskanych wszystkim przez mamę i przygód z ubrudzonymi ubraniami naszych bohaterów.

„Masło przygodowe” to książka, która bardzo mi się spodobała i szybko stała się tematem naszej klubowe dyskusji.  Jest pełna humoru a jednocześnie zwraca uwagę czytelnika na tak ważne sprawy jak: miłość, tolerancja, traktowanie zwierząt czy różne skrajności, do jakich mamy czasem predyspozycje. Autorka pisze językiem, który nie drażni młodych ludzi (wybaczcie, ale już tak mamy, gdy ktoś ciągle chce nas pouczać). Warto zrozumieć, że świat jest taki różnorodny i każdemu czasem trzeba dać drugą szansę. Zapraszam do spotkania z Kasią i jej historią.

Gabriela Kłos, lat 12
Dyskusyjny Klub Książki  „Okładka” przy GBP w Aleksandrowie