Aktualności
„Bruno Schulz i jego arka wyobraźni” – to tytuł wystawy przypominającej postać jednego z najbardziej oryginalnych twórców XX wieku, którą otwarto w środę w Senacie. „Jego dorobek ciągle wywiera wpływ na umysły czytelników kolejnych pokoleń” – mówił marszałek izby Tomasz Grodzki.
Podczas otwarcia wystawy Grodzki przypomniał, że uchwałą Senatu Brunon Schulz został ustanowiony patronem 2022 roku. „Bruno Schulz zostawił dość skromny dorobek literacki – »Sklepy cynamonowe«, »Sanatorium pod klepsydrą«. Tym bardziej fascynuje, bo niektórzy mówią, że to jest literatura trudna, czasem niezrozumiała. Dla mnie ona była fascynująca, pokazująca głębię wyobraźni tego niezwykle oryginalnego artysty, który zaznaczył swoje miejsce nie tylko w literaturze, ale jeszcze w grafice, malarstwie, rysunku. Choć można powiedzieć, że jego dorobek był skromny, to jednak ciągle wywiera wpływ na umysły czytelników kolejnych pokoleń, w tym również młodych. Nie mówiąc o tym, że jego dokonania zostały uwiecznione także na taśmie celuloidowej pod postacią dokonań filmowych” – zwrócił uwagę.
Inicjatorka wystawy senator Halina Bieda wyjaśniła, że ekspozycja miała być przyczynkiem do wizyty senatorów wraz z marszałkiem Grodzkim na 10. jubileuszowym Festiwalu Brunona Schulza w Drohobyczu. „Były plany. Jeden z senatorów urodził się w pobliżu Drohobycza. Wielu z nas ma związki z tamtymi terenami. Niestety, wojna i napaść Rosji na Ukrainę trochę te plany pokrzyżowały. Tym niemniej wydaje mi się, że wszystko jeszcze przed nami i że tak naprawdę otwarcie tej wystawy jest pierwszym krokiem” – powiedziała.
W trakcie uroczystości odczytano list od dyrektorki Festiwalu Brunona Schulza w Drohobyczu Wiery Meniok. „Jako ukraińska inicjatorka i organizatorka wspólnie ze Stowarzyszeniem Festiwal Brunona Schulza z siedzibą w Lublinie Międzynarodowego Festiwalu Brunona Schulza odbywającego się w Drohobyczu od roku 2004 jestem bardzo wdzięczna Senatowi RP za wsparcie idei promowania dzieła i życia autora »Sklepów cynamonowych«. Organizowany przez nas SchulzFest w Drohobyczu jest najważniejszym na świecie wydarzeniem artystyczno-naukowym poświęconym Brunonowi Schulzowi, artyście światowej rangi i jednemu z najwybitniejszych twórców XX wieku” – napisała.
Dodała, że za sprawą festiwalu i związanego z nim międzynarodowego środowiska Drohobycz – gdzie Bruno Schulz urodził się, tworzył i zginął jako ofiara zagłady – stał się światowym centrum badań nad dziełem tego twórcy. „17 lipca zakończył się 10. jubileuszowy Festiwal Brunona Schulza w Drohobyczu, który po raz kolejny – mimo grozy wojny – udowodnił ogromne zainteresowanie festiwalem zarówno ze strony uczestników programowych, jak i lokalnej publiczności, która licznie w tym festiwalu uczestniczyła. Jesteśmy ogromnie wdzięczni Polsce za kolosalne wsparcie Ukrainy, za wspólnotę myśli, pomoc w niewyobrażalnie dużej skali w naszej walce za naszą i waszą wolność” – podsumowała.
Jak poinformowano na facebookowym profilu Senatu, ekspozycja „Bruno Schulz i jego arka wyobraźni” została przygotowana przez Stowarzyszenie Festiwal Brunona Schulza i Bytomski Klub Samorządowy. „Wystawa prezentuje postać jednego z najoryginalniejszych twórców polskiej kultury XX wieku, którego dzieła przetłumaczono na 45 języków, człowieka obdarzonego niezwykłą wyobraźnią, inteligencją oraz kreatywnością, zasługującego na miano ambasadora polskiej kultury na świecie” – czytamy.
Bruno Schulz (1892–1942) był prozaikiem, malarzem, rysownikiem i krytykiem literackim pochodzenia żydowskiego. Urodził się w Drohobyczu w rodzinie kupieckiej. Studiował architekturę i sztuki plastyczne, początkowo zarabiał jako malarz i nauczyciel rysunku. Debiutował w 1933 r. dzięki wsparciu Zofii Nałkowskiej. Kiedy w 1934 r. Towarzystwo Wydawnicze „Rój”, dzięki rekomendacji Nałkowskiej, opublikowało „Sklepy cynamonowe”, Schulz, do tej pory znany wyłącznie w rodzinnym Drohobyczu prozaik i malarz, uczący rysunku w miejscowym gimnazjum, z dnia na dzień stał się jednym z najbardziej rozpoznawalnych pisarzy polskich.
źródło: PAP, Daria Porycka