Aktualności

fot. Krzysztof Dubiel
11.10.2019

Tłumacze o twórczości Olgi Tokarczuk

Nie milkną echa przyznania Nagrody Nobla Oldze Tokarczuk. Nie sposób nie docenić roli, jaką w międzynarodowych sukcesach noblistki odegrali tłumacze. Posłuchajmy zatem, co mówią Jan Henrik Swahn, Yi Lijun, Jennifer Croft, Ostap Sływynski i Petr Vidlak. W ramach Programu Translatorskiego ©Poland – prowadzonego od 2004 roku przez Instytut Książki – na przestrzeni ostatnich dwóch dekad wsparto 91 przekładów polskiej noblistki na 28 języków obcych, z czego aż 25 – na 19 języków – w ostatnich trzech latach.

Jan Henrik Swahn: łączy nas wyjątkowa, literacka przyjaźń

- Łączy nas wyjątkowa, literacka przyjaźń, która z biegiem lat stała się bardziej osobista - tak określił swoją relację z Olgą Tokarczuk Jan Henrik Swahn, który przełożył na język szwedzki powieści pisarki.

Jan Henrik Swahn po raz pierwszy zetknął się z twórczością Tokarczuk prawie 20 lat temu, gdy jej wydawca zaproponował, aby tłumacz przełożył na szwedzki „coś polskiego”. „Wcześniej nie czytałem jej książek ani nic o niej nie wiedziałem. Zacząłem jednak czytać i pomyślałem: Boże, to mój pisarz!” - powiedział tłumacz.

Dodał, że przekładając twórczość Tokarczuk „bardzo łatwo wpaść w pułapkę i sprawić, że jej język będzie zbyt płaski i czysty”. „Starałem się być blisko jej sformułowań, a jednocześnie zachować porządek w długich łańcuchach zdań” - podkreślił.

Gdy w czwartek po południu sekretarz Akademii Szwedzkiej Mats Malin ogłosił werdykt, Swahn był obecny wśród osób oczekujących na decyzję w sali Budynku Giełdy w Sztokholmie. „Z wrażenia nie byłem w stanie pojąć, co się wydarzyło. Zacząłem tracić głos” - stwierdził.

Urodzony w 1959 roku Jan Henryk Swahn jest tłumaczem na język szwedzki z duńskiego, francuskiego, polskiego oraz greckiego, a także pisarzem.

W 2016 roku Swahn wspólnie z Tokarczuk otrzymali pierwszą międzynarodową nagrodę przyznawaną przez sztokholmską instytucję Kulturhuset Stadsteatern za „Księgi Jakubowe”.

Yi Lijun: Tokarczuk to największa współczesna pisarka

- Olga Tokarczuk zasłużyła na nagrodę Nobla; to najważniejsza współczesna pisarka, która prostym językiem przekazuje głębokie myśli filozoficzne - oceniła w czwartek tłumaczka powieści polskiej autorki na język chiński, polonistka Yi Lijun.

„Ona nie jest pisarką realistyczną, ani też surrealistyczną. Ona jest gdzieś pomiędzy jednym a drugim. Ciężko zaklasyfikować ją do określonego gatunku. Tokarczuk to po prostu Tokarczuk, jest bardzo specyficzna” - powiedziała Yi w rozmowie z pekińskim dziennikiem „Xin Jing Bao”.

Według chińskiej polonistki Tokarczuk starannie dobiera słowa i prostym językiem przekazuje głębokie myśli filozoficzne. „To łatwe do przeoczenia. Jej dzieła trzeba czytać z uwagą, wtedy można odkryć ich smak” - oceniła Yi, która wraz z mężem Yuan Hanrongiem przetłumaczyła na chiński wydane w Chinach powieści polskiej pisarki: „Dom dzienny, dom nocny” oraz „Prawiek i inne czasy”.

Na pytanie o ewentualne kłopoty z tłumaczeniem dzieł Polki, Yi odparła, że na płaszczyźnie językowej nie ma trudności. „Ale tłumacząc oddane w jej powieściach myśli, należy być bardzo starannym, nie wolno stracić żadnego szczegółu. Tracąc choćby jeden, można stracić jej bardzo wielką myśl” - powiedziała.

Jej zdaniem właśnie na głębię myśli i czysty styl Tokarczuk powinni zwracać uwagę chińscy pisarze i czytelnicy. „Jej dzieła są głęboko zakorzenione w polskiej literaturze, jak również w bardzo skomplikowanym środowisku społecznym Polski, ale ona wychodzi z niego w bardzo subtelny sposób. Tak więc należało jej przyznać Nagrodę Nobla” - powiedziała Yi.

Jennifer Croft: Tokarczuk jest wspaniałą pisarką

- Olga Tokarczuk jest wspaniałą pisarką. Jest kochana zarówno przez czytelników, jak też uznana przez krytykę - powiedziała PAP Jennifer Croft, amerykańska tłumaczka „Biegunów” laureatki nagrody Nobla.

„Olga jest wyjątkowa, ponieważ jest zarówno kochana przez szerokie rzesze czytelników, jak i uznana przez krytyków. Uwielbiam za to jej twórczość. Jest eksperymentalna, ale zarazem bardzo dostępna” - oceniła autorka przekładu.

Wyjaśniła, że zaintrygowało ją tłumaczenie prozy Tokarczuk, odkąd po raz pierwszy przeczytała jej zbiór opowiadań z 2001 roku („Gra na wielu bębenkach” - przyp. PAP). Jak dodała, była podekscytowana lekturą „Biegunów”, kiedy ukazały się po raz pierwszy. Wszystko się jej w tej książce - zapewniała - podobało.

„Największym wyzwaniem w tłumaczeniu „Flights” („Bieguni”) było znalezienie wydawcy. Dziesięć lat ciężkiej pracy przekonało ostatecznie redaktora wydawnictwa do podjęcia ryzyka” - wskazała Croft.

Książka w przekładzie na język angielski ukazała się najpierw w Wielkiej Brytanii w roku 2017 nakładem niezależnego Fitzcarraldo Editions. Otrzymała entuzjastyczne recenzje m.in. w dzienniku „New York Times” i tygodniku „New Yorker”.

Croft przyznała, że obecnie tłumaczy „Księgi Jakubowe” Tokarczuk, a także jej opowiadania - stare i nowe.

Według „New York Timesa” odkąd „Bieguni” zdobyli nagrodę Man Booker International Prize, Fitzcarraldo zaczął interesować się także innymi przekładami książek Tokarczuk w tym „Ksiąg Jakubowych”.

„Olga jest tak wspaniałą pisarką, że powinna zainteresować wszystkich czytelników na całym świecie” - przekonywała Croft.

Zdobyła wraz z Tokarczuk za przekład „Biegunów” Man Booker International Prize 2018. Tłumaczy z polskiego, ukraińskiego i hiszpańskiego. Jest stypendystką i dostała granty m.in. od takich instytucji jak Cullman, PEN, Fulbright i MacDowell. Napisała po hiszpańsku powieść „Homesick” opublikowaną w języku angielskim przez Unnamed Press.

Croft ma tytuł doktora w dziedzinie porównawczych studiów literackich na Northwestern University. Jej prace publikował m.in. New York Times, The New York Review Daily, Chicago Tribune, The Los Angeles Review of Books oraz The New Republic.

Ostap Sływynski: Tokarczuk opowiada nam bardzo ważne historie o nas samych

- Wiadomość o Noblu dla Olgi Tokarczuk to ogromna radość tym bardziej, że opowiada ona historie naszego regionu, całkowicie nieznane jego współczesnym mieszkańcom - powiedział PAP Ostap Sływynski, ukraiński tłumacz dzieł polskiej pisarki.

„Olga potrafi pokazać karty naszej lokalnej historii, które są nam całkowicie nieznane. Mam na myśli przede wszystkim »Księgi Jakubowe«, które właśnie kończę tłumaczyć. To jest część przeszłości ziem, na których dziś żyjemy i o których większość mieszkających tu ludzi nie ma żadnego pojęcia. Olga opowiada nam bardzo ważne historie o nas samych” - uznał w rozmowie telefonicznej.

„Ona ma unikalny talent przemawiania do szerokiego audytorium nie obniżając wysokiego smaku estetycznego. Nie wiem, jak się jej to udaje” - podkreślił.

Według Sływynskiego Tokarczuk jest jednym z najbardziej znanych pisarzy polskich w jego kraju. „Z całą pewnością niewielu polskich twórców współczesnych może pochwalić się sześcioma tłumaczeniami prozy w tak krótkim okresie” - powiedział.  Dwa kolejne tłumaczenia książek Tokarczuk, powieści „Księgi Jakubowe” oraz „Opowiadania bizarne”, ukażą się tu w najbliższym czasie - poinformował.

„Oznacza to, że istnieje zainteresowanie i czytelników i wydawców - sądzę, że nie jest to przypadkowe, Olga przemawia w sposób prosty, ze stylistycznym smakiem i z ciepłem emocjonalnym, które pozbawione jest przesady; ona mówi o bardzo ważnych sprawach, o sprawach ważnych dla naszego regionu” - ocenił Sływynski w rozmowie z PAP.

Petr Vidlak: jej teksty wzbudzają emocje

- Wszystkie książki Olgi Tokarczuk, z wyjątkiem „Gry na wielu bębenkach”, ukazały się w języku czeskim - powiedział w czwartek PAP autor przekładów noblistki Petr Vidlak. Podkreślił, że „Prawiek i inne czasy” oraz  „Bieguni” miały dwa wydania.

Autor wszystkich przekładów Tokarczuk powiedział PAP, że kolejna książka Tokarczuk „Opowiadania bizarne” wyjdzie w języku czeskim jeszcze przed końcem roku. Książki Tokarczuk ukazały się w średnim jak na Czechy nakładach - około 2 - 3 tysięcy. „Bieguni” i „Prawiek...” miały drugie wydania po 3 i 5 tys. egzemplarzy.

„To literatura dla zaawansowanych, zainteresowanych polską twórczością” - powiedział tłumacz. Jej książki nie są bestselerami w Czechach, ale jest tutaj lepiej znana niż inni polscy autorzy. „To także rezultat współpracy z wydawnictwem HOST, który wydał wszystkie tłumaczenia Tokarczuk, a robi to bardzo dobrze, profesjonalnie” - mówił Vidlak.

Zdaniem tłumacza, czytelników w Czech do książek Tokarczuk przyciąga tematyka i jej sposób narracji, który zachęca do dalszej lektury. Zaletą jej prozy jest to, że wzbudza emocje - dodał. „»Prowadź pług« to przecież radykalna wypowiedź w obronie praw zwierząt i w kwestii emancypacji kobiet. Jej radykalizm po prostu niektórym czytelnikom odpowiada, w podzielonym polskim lub czeskim społeczeństwie” - powiedział Vidlak i stwierdził, że za atrakcyjnością Tokarczuk stoi przede wszystkim jej umiejętność pisarska i literacki język. „To staram się pokazać w każdym z przekładów” - dodał.

W rozmowie z PAP tłumacz przyznał, że trwająca od końca lat 90. współpraca z polską autorką zaczęła się od przypadku. „Wydawnictwo szukało tłumacza, bo ktoś nie mógł, wysłałem swoją próbkę tekstu, i tak się zaczęło. »Prawiek...« to najlepsza książka, która zdobyła sławę. Starałem się przetłumaczyć ją w sposób bliski życia” - powiedział.

Z innych tłumaczeń Vidlak zwrócił uwagę na „Księgi Jakubowe”, których przekład w języku czeskim był pierwszym opublikowanym na świcie. Jego zdaniem, to zasługa bliskości językowej polskiego i czeskiego. „Tłumacze na inne języki mieli ogromne kłopoty. Po prostu nie dawali rady. Przy angielskim lub niemieckim bariera językowa okazywała się krytyczna” - powiedział. Sam „Księgi Jakubowe” tłumaczył dwa lata.

[PAP, Daniel Zyśk, Andrzej Borowiak, Andrzej Dobrowolski, Jarosław Junko, Piotr Górecki]