Aktualności
Robert Małecki, autor powieści Skaza, otrzymał tegoroczną Nagrodę Wielkiego Kalibru dla najlepszej polskiej powieści kryminalnej wydanej w 2018 r. Wyróżnienie wręczono w sobotę wieczorem we Wrocławiu podczas Międzynarodowego Festiwalu Kryminału. Nagrodę w wysokości 25 tys. zł ufundował prezydent Wrocławia Jacek Sutryk.
Do tegorocznej edycji zostało nominowanych siedem książek. Oprócz nagrodzonej, były to powieści: Rysa Igora Brejdyganta, Cienie i Żmijowisko Wojciecha Chmielarza, Dziewczynka z zapalniczką Mariusza Czubaja, Ślepy archeolog Marty Guzowskiej oraz Miejsce i imię Macieja Siembiedy.
Fabuła nagrodzonej powieści osadzona jest w realiach małego miasteczka. Komisarz Bernard Gross próbuje wyjaśnić okoliczności dwóch zgonów - nastolatka oraz starszego, bezdomnego mężczyzny. „Skaza to opowieść o dramacie, który zatruwa umysły, ale też o zbrodni, błędach i odkupieniu. O miłości, zemście i sprawiedliwości - niekiedy tak różnie pojmowanych” - pisze wydawca książki, wydawnictwo Czwarta Strona.
Przyznano również Nagrodę Czytelników Wielkiego Kalibru. Jej laureatem został Wojciech Chmielarz autor powieści Żmijowisko. Wręczono także Nagrodę Specjalną im. Janiny Paradowskiej. Wyróżnienie to otrzymał Igor Brejdygant za powieść Rysa.
Honorowa Nagroda Wielkiego Kalibru, przyznawana za całokształt twórczości, w tym roku trafiła do francuskiego pisarza Bernarda Miniera.
Nagroda Wielkiego Kalibru przyznawana jest od 2004 r. Otrzymuje ją autor najlepszej powieści kryminalnej lub sensacyjnej, która została wydana w roku poprzedzającym przyznanie wyróżnienia. W 2004 r., jako pierwszy, Nagrodę Wielkiego Kalibru otrzymał Marek Krajewski za powieść Koniec świata w Breslau.
W ramach Międzynarodowego Festiwalu Kryminału odbyły się liczne spotkania z autorami, warsztaty literackie, wykłady i panele dyskusyjne.
[źródło: PAP, Piotr Doczekalski]