Aktualności

Mieszkanie Tadeusza Konwickiego, fot. Piotr Mizerski

Ulica Wojciecha Górskiego, kamienica numer 1 – to wyjątkowy adres na mapie Warszawy, pod którym mieszkał wybitny prozaik, scenarzysta i reżyser Tadeusz Konwicki. Artysta zmarł 7 stycznia 2015 roku, ale jego mieszkanie, w którym żył i tworzył przez kilkadziesiąt lat, wciąż służy sztuce. W 2018 roku zostało kupione i odrestaurowane przez Instytut Książki ze środków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, a od 2019 roku włączone w program rezydencjalny Kolegium Tłumaczy. Mieszkanie urządzono we współpracy z córką pisarza – Marią Konwicką, zachowując część oryginalnego wyposażenia.

Celem projektu jest upamiętnienie osoby Tadeusza Konwickiego, jego twórczości oraz zachowanie wyjątkowego charakteru miejsca, które pisarz darzył wielkim sentymentem. Dzięki niepowtarzalnej, twórczej atmosferze mieszkanie ma szansę stać się przestrzenią, do której tłumacze chętnie będą powracać.

- To najlepszy sposób upamiętnienia wspaniałego artysty – żywy pomnik, który będzie nadal służył polskiej kulturze – powiedział prof. Piotr Gliński, wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego podczas wizyty w mieszkaniu 12 kwietnia 2019 roku.

– Jestem wdzięczny pani Marii Konwickiej, córce pisarza, za pomoc przy realizacji tego przedsięwzięcia. To niezwykle ważne, że udało się zachować miejsce tak ważne dla polskiej kultury i literatury. Przez kilkadziesiąt lat mieszkał tu przecież Tadeusz Konwicki, jest ono obecne w całej jego twórczości m.in. w powieści „Nowy Świat i okolice”, „Małej Apokalipsie” czy licznych felietonach. Promowanie tłumaczenia polskich dzieł na różne języki jest działalnością konieczną, więc tym bardziej cieszę się, że mieszkanie Tadeusza Konwickiego będzie służyć kolejnym pokoleniom twórców – dodał prof. Piotr Gliński.

W 2019 roku w mieszkaniu gościli już pierwsi tłumacze literatury polskiej m.in.:

Oleś Herasym (Ukraina) – tłumaczył m.in. Tadeusza Borowskiewgo, Gustawa Herlinga Grudzińskiego i Andrzeja Bobkowskiego.

Philip Boehm (USA) – laureat nagrody Found in Translation 2014. Tłumaczył m.in. dzieła Stefana Chwina i Hanny Krall.

Jennifer Croft (USA) – laureatka nagrody Found in Translation 2018 za przekład „Biegunów” Olgi Tokarczuk (nagrodzonej Man Booker Prize).

Irena Aleksaitė (Litwa) – Tłumaczka Roku 2018 na Litwie za „Wspomnienia polskie. Wędrówki po Argentynie” Witolda Gombrowicza.

Anat Zajdman (Izrael) – w swoim dorobku ma m.in. przekład „Traktatu o łuskaniu fasoli” Wiesława Myśliwskiego.



Lokal usytuowany jest w powojennej kamienicy przy ul. Górskiego w Warszawie, ma 58,5 m² powierzchni i składa się z przedpokoju, 3 pokoi, kuchni, łazienki i balkonu, na którym Chris Niedenthal zrobił gospodarzowi słynne zdjęcie z kotem.

Autorem projektu aranżacji mieszkania jest Eliza Ziemińska-Żak, realizacja renowacji została wykonana przez Biuro Projektowe Doroty Szelągowskiej.