Aktualności
- Co dwa tygodnie znika bezpowrotnie jeden język, a razem z nim związane z nim bogactwo kulturowe - alarmują językoznawcy. Obchodzony 21 lutego pod patronatem UNESCO Międzynarodowy Dzień Języka Ojczystego ma zwrócić uwagę świata na ten problem. W Polsce Międzynarodowy Dzień Języka Ojczystego obchodzony będzie w całym kraju w szkołach, domach kultury i bibliotekach.
Dla UNESCO tegoroczne obchody Dnia Języka Ojczystego są szczególnie ważne - rok 2019 proklamowany został Międzynarodowym Rokiem Języków Rdzennych(International Year of Indigenous Languages - IY2019). Obchody mają zwrócić uwagę na potrzebę ochrony i promocji języków rdzennych oraz podkreślić ich znaczenia dla rozwoju społecznego, gospodarczego i politycznego społeczeństw, także dla budowania pokoju i społecznej zgody oraz porozumienia.
„Dla społeczności lokalnych są wyrazem ich tożsamości i odmienności kulturowej, zapisem własnego unikalnego sposobu myślenia i postrzegania świata, a także narzędziem, nie tylko komunikacji, integracji społecznej i edukacji, lecz również przekazu wiedzy, tradycji, historii danej społeczności. Język jest także narzędziem walki o prawa człowieka - szczególnie ważnym dla małych, lokalnych społeczności. Stanowi więc zasadniczy element i warunek ich zrównoważonego rozwoju” - podkreśla UNESCO.
Zdaniem badaczy języki rdzenne to fundament różnorodności kulturowej, dlatego ich zanikanie ma destrukcyjny wpływ nie tylko na kultury lokalne, ale także na bogactwo kulturowe całego świata, a więc na życie każdego z nas. „Zjawisko utraty tego dziedzictwa staje się dziś powszechne, a jego skala coraz bardziej niepokojąca. Spośród 7 tys. języków będących obecnie w użyciu, 2680 jest zagrożonych obumarciem. Ma to bezpośredni wpływ na życie 370 milionów ludzi tworzących społeczności rdzenne, które istnieją w tej chwili w 90 krajach i reprezentują 5 tysięcy odrębnych lokalnych kultur. Prognozy nie pozostawiają złudzeń co do tego, że negatywne tendencje będą się nasilać. Obecnie 97 procent mieszkańców naszej planety komunikuje się za pośrednictwem tylko 4 procent dostępnych na świecie języków, podczas gdy zaledwie 3 procent ludzi używa pozostałych 96 procent istniejących języków” - podaje UNESCO.
Proklamowanie Międzynarodowego Roku Języków Rdzennych ma na celu przede wszystkim zwrócenie uwagi na te niepokojące zjawiska, ale także wypracowanie Planu Działań, jakie należy podjąć dla ratowania tego niezwykle istotnego elementu bogactwa kulturowego świata. Rok ma przyczynić się do wzmocnienia współpracy międzynarodowej i dialogu międzykulturowego, a także pobudzić społeczność międzynarodową do działań promujących i ochraniających języki rdzenne przed wyginięciem. Plan Działań na 2019 r., opracowany przez UNESCO, przedstawiony został na 17. Sesji Stałego Forum NZ ds. Ludności Rdzennej (United Nations Permanent Forum on Indigenous Issues-UNPFII).
Oficjalna inauguracja Roku nastąpiła 28 stycznia 2019 r. w siedzibie UNESCO w Paryżu. Na stronie Międzynarodowego Roku Języków Rdzennych śledzić można informacje na temat planowanych obchodów i wydarzeń na całym świecie, organizowanych zarówno przez Agendy Narodów Zjednoczonych i rządy poszczególnych krajów, jak też przez same społeczności rdzenne. Można tam także zarejestrować wydarzenie, które samemu chce się zorganizować.
Obecnie na świecie używa się 6-7 tys. języków, jednak dokładne ustalenie tej liczby utrudnia brak zgody wśród językoznawców co do klasyfikacji niektórych dialektów jako odrębnych języków. Najpopularniejsze języki ojczyste to - wg publikacji "Języki świata" UNESCO z 2008 r. - mandaryński (1170 mln użytkowników), angielski (1135 mln), hiszpański (450 mln), hindi (400 mln) i arabski (350 mln).
Uwzględniwszy trudności z rozróżnianiem odrębnych języków i dialektów, językoznawcy szacują, że w historii ludzkości istniało ok. 13 tys. języków. Z upływem wieków niektóre z nich zanikały i ginęły, specjalistów niepokoi jednak tempo, jakie ten proces przybrał w ostatnich latach. Obecnie główną przyczyną wymierania języków jest wypieranie jednych przez inne, w miarę jak użytkownicy języków mniejszościowych zaczynają się posługiwać językami dominującymi, kojarzonymi z prestiżem lub bogactwem.
Do najbardziej zagrożonych należą języki Aborygenów oraz języki afrykańskie, a także dialekty indiańskie i niektóre języki plemion z Indii, m.in. z Andamanów. 80 proc. mieszkańców Ziemi posługuje się 83 językami. Przetrwanie 3,5 tys. najrzadszych zależy zaledwie od 0,2 procent ludzkości. Najbardziej zagrożone są te używane wyłącznie w mowie, bo umierają wraz z ostatnimi ludźmi, którzy nimi władają. Znane są jednak przypadki, gdy dało się odwrócić los ginącego języka. W Walii edukacja dwujęzyczna doprowadziła do tego, że wiele dzieci mówi po walijsku lepiej niż ich rodzice.
Najbardziej udaną próbą przywrócenia życia językowi jest przypadek hebrajszczyzny. Oryginalny język Starego Testamentu nie był używany na co dzień od setek lat poza liturgią żydowską. Poczynając od XIX w., hebrajski zaczął być używany w Palestynie wśród członków ruchu kierowanego przez Eliezera Ben-Jehudę (1858-1922), którego syn był pierwszym użytkownikiem języka nowohebrajskiego. Po założeniu państwa Izrael w 1948 r. hebrajskiego uczono w izraelskich szkołach, a imigranci przechodzili na hebrajski, co niestety odbyło się kosztem innych języków tradycyjnie związanych z kulturą żydowską, jak jidysz lub romański ladino. Podjęto wysiłki dla ocalenia dialektów prowansalskich i gaskońskich we Francji, a nawet przywrócenia do życia wymarłych języków np. z wyspy Man (Morze Irlandzkie).
Środki masowego przekazu bywają obwiniane o szerzenie języków większości kosztem języków lokalnych, ale zarzuty wobec współczesnych mediów nie zawsze są słuszne. Internet już teraz służy propagowaniu zagrożonych języków - np. galicyjskiego, prowansalskiego, gaskońskiego, a nawet aborygeńskich języków Australii.
UNESCO opracowało "Atlas języków zagrożonych", gdzie można znaleźć dane na temat 3 tys. języków. Z obszarem Polski związanych jest osiem z nich: kaszubski, białoruski, jidisz, rusiński, romski, poleski, wiliamowicki (pochodzący od wschodnioniemieckiego, którym mówi obecnie około 70 starszych mieszkańców miasteczka Wiliamowice koło Bielska Białej), a także słowiński, który od lat 60. XX wieku uważany jest za wymarły. Polszczyzna jest jednym z 25 najpopularniejszych języków na świecie, posługuje się nią ponad 40 mln ludzi w Polsce i poza jej granicami.
Na datę obchodów Dnia Języka Ojczystego wybrany został 21 lutego, upamiętniający wydarzenia 1952 r., kiedy to w Dhace doszło do demonstracji, a następnie zamordowania pięciu studentów, domagających się uznania ich języka ojczystego - bengalskiego - za jeden z dwóch urzędowych języków ówczesnego państwa Pakistan.
W Polsce obchody Międzynarodowego Dnia Języka Ojczystego rozpoczęły się już w środę. W Poznaniu w CK Zamek odbywa się właśnie debata pt. „Język i demokracja” organizowana przez Radę Języka Polskiego przy Prezydium Polskiej Akademii Nauk, prezydenta Miasta Poznania i Centrum Kultury Zamek w Poznaniu. Biorą w niej udział językoznawcy, eksperci i miłośnicy polszczyzny m.in. prof. Andrzej Markowski, prof. Jerzy Bralczyk, prof. Przemysław Czapliński, dr Katarzyna Kłosińska, ks. prof. Wiesław Przyczyna i prof. Andrzej Blikle. Zaproszeni goście dyskutować będą m.in. o wolności słowa i odpowiedzialności za nie oraz o języku mediów i polityki.
„W ostatnim czasie dominuje temat mowy nienawiści. Rada Języka Polskiego od dawna protestuje przeciwko brutalizacji i agresji językowej. Podkreślamy jednak, że to nie język jest kreatorem tej nienawiści. Ona jest w nas. Język jest tylko przejawem agresji, która rządzi naszym zachowaniem” - wyjaśnił językoznawca z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, członek Prezydium Rady Języka Polskiego prof. Tadeusz Zgółka. Jak dodał, temat tegorocznej debaty, czyli "Język i demokracja" nie powinien ograniczać się jednak wyłącznie do zagadnienia mowy nienawiści.
Międzynarodowy Dzień Języka Ojczystego obchodzony będzie w całej Polsce - w bibliotekach, domach kultury i szkołach organizowane będą wystawy, dyskusje o języku, quizy, konkursy i inne wydarzenia związane z polszczyzną.
[źródło: PAP, Agata Szwedowicz]