Aktualności

20.01.2020

Książka o polonijnym Stowarzyszeniu im. Bema

Prezentacja książki poświęconej Polskiemu Stowarzyszeniu Kulturalnemu im. Józefa Bema, autorstwa pisarza i byłego dyplomaty Attili Szalaiego, odbyła się w czwartek w Budapeszcie. Mówiono m.in. o zasługach organizacji w czasach komunizmu.

Stowarzyszenie, które powstało w 1958 r., pełniło nie tylko rolę organizacji polonijnej, ale także towarzystwa przyjaźni-polsko węgierskiej, którego za czasów komunizmu na Węgrzech nie było - powiedział PAP autor książki, tłumacząc tytuł publikacji „Jedna organizacja - podwójna misja”.

Podczas prezentacji, w której uczestniczył ambasador RP na Węgrzech Jerzy Snopek, działalność Stowarzyszenia jeszcze w czasach komunizmu wspominali historyk Istvan Kovacs i historyk literatury Csaba Gy. Kiss - obaj bardzo zasłużeni dla polsko-węgierskich kontaktów.

Jak zaznaczył w swej książce Szalai, stowarzyszenie „swoimi programami, możliwością korzystania z biblioteki, wrażliwym, wybiegającym poza granice oficjalnych kanonów podejściem do tradycji starało się łączyć Polaków i ich mieszkających tu węgierskich przyjaciół, a także tworzyć nowe kontakty z przedstawicielami polskiej kultury”.

Stowarzyszenie organizowało też konferencje naukowe i spotkania na tematy, które za komunizmu uchodziły za drażliwe w węgierskiej polityce kulturalnej. Uczestnicy prezentacji wspominali m.in. spotkania poświęcone Czesławowi Miłoszowi po przyznaniu mu Nagrody Nobla oraz uchodźcom polskim na Węgry w czasach II wojny światowej.

„Dzięki temu Stowarzyszenie Bema stało się nieformalnym miejscem spotkań kręgów opozycyjnych, a w latach 80. częstymi gośćmi stowarzyszenia byli późniejsi przywódcy węgierskiego życia politycznego” - zaznaczył Szalai.

Na końcu książki zamieszczono zdjęcia węgierskich dokumentów z 1979 r. dotyczących działalności Stowarzyszenia, w tym ściśle tajną  korespondencję między przedstawicielami władz komunistycznych Węgier a ambasadą Węgier w Warszawie.

W prezentacji uczestniczyła obecna przewodnicząca Stowarzyszenia Korinna Wesolowski, a także przedstawiciele Polonii, m.in. szefowie Stowarzyszenia Katolików Polskich na Węgrzech pw. św. Wojciecha, Monika Molnar, i Stowarzyszenia Grupa Rekonstrukcji Historycznej Legionu Wysockiego, Emil Nagy.

[źródło: PAP, Małgorzata Wyrzykowska]