Aktualności
Profesor Andrzej Friszke został laureatem Nagrody im. Tadeusza Kotarbińskiego, przyznawanej za wybitne dzieło naukowe z zakresu nauk humanistycznych. Ufundowane przez Uniwersytet Łódzki wyróżnienie w wysokości 50 tys. zł wręczono w niedzielę w Filharmonii Łódzkiej.
Specjalizujący się w zakresie historii najnowszej prof. Friszke nagrodę otrzymał za książkę Sprawa Jedenastu. Uwięzienie przywódców NSZZ Solidarność i KSS KOR 1981-1984. To historia czołowej grupy polskich opozycjonistów, wobec których w pierwszej połowie lat 80. prowadzono największą sprawę karną w PRL po 1956 roku. „Sprawa jedenastu” wywarła wpływ na relacje z ZSRR, Kościołem, Zachodem. Decydowali w niej tak naprawdę nie sędziowie, lecz I sekretarz KC PZPR i jego otoczenie polityczne, chcący odzyskać kontrolę nad państwem.
Jak podkreślono na niedzielnej gali, publikacja historyka to „wspaniały obraz zmagań reżimu, wyposażonego we wszystkie instrumenty władzy, z przeciwnikiem, na pozór stojącym na przegranej pozycji”.
„Starałem się w tej książce opowiedzieć prawdę - o czasach minionych, o próbach charakterów, które przechodzili Polacy i o tym, co było konsekwencją tego wszystkiego, czyli o zwycięstwie wolności w Polsce. Ten proces, do którego przecież nie doszło, te trzy lata więzienia przedstawicieli opozycji, to była próba, zarówno dla więźniów, jak i świadków. Udało im się ich moralność obronić i obronić jednocześnie honor Solidarności” - powiedział w przemówieniu laureat.
Profesor Friszke jest absolwentem Wydziału Historycznego Uniwersytetu Warszawskiego. Reprezentuje Instytut Studiów Politycznych Polskiej Akademii Nauk. Pracuje w Zakładzie Najnowszej Historii Politycznej.
Przewodniczący złożonej z wybitnych uczonych z całej Polski kapituły konkursu, rektor Uniwersytetu Łódzkiego (UŁ) prof. Antoni Różalski podkreślił, że zgłoszone do nagrody im. T. Kotarbińskiego prace są dowodem bardzo dobrej kondycji polskiej humanistyki, a także obrazują jej otwartość i oryginalność.
Na znaczenie konkursu oraz ważną rolę humanistów i ich badań w dzisiejszym świecie w skierowanym do uczestników gali liście zwracał uwagę premier Mateusz Morawiecki.
„Jesteśmy świadkami i uczestnikami coraz szybszych przemian cywilizacyjnych i triumfu technologii. Coraz bardziej widzimy też potrzebę powrotu do pogłębionej refleksji humanistycznej, do podstawowych pytań o wartości, którymi się kierujemy. Uniwersytet Łódzki, dzięki ustanowionej nagrodzie, daje nam wszystkim możliwość poznania zainteresowań badawczych polskich humanistów" - napisał szef rządu.
W tym roku na konkurs wpłynęło ponad 70 prac naukowych z dziedziny humanistyki opublikowanych w 2017 roku. Do nagrody nominowano pięć z nich.
Oprócz wyróżnionej publikacji, w gronie finalistów znalazły się dzieła: Moniki Bobako - Islamofobia jako technologia władzy. Studium z antropologii politycznej, Adama Dyrdy - Spory teoretyczne w prawoznawstwie. Perspektywa holistycznego pragmatyzmu, Piotra Madajczyka - Marzenie o narodzie doskonałym. Między biopolityką a etnopolityką oraz Nataszy Szutty - Czy istnieje coś, co zwiemy moralnym charakterem i cnotą?.
Nagroda im. Pierwszego Rektora Uniwersytetu Łódzkiego Profesora Tadeusza Kotarbińskiego została ustanowiona w 2015 r., w ramach obchodów 70-lecia UŁ. Ideą konkursu jest „dawanie dowodu na istnienie niezwykle silnej grupy polskich naukowców zajmujących się na co dzień humanistyką we wszystkich jej odmianach”.
Pierwszym laureatem nagrody został Jan Strelau za publikację z dziedziny psychologii. Przed rokiem nagrodzono Dorotę Sajewskę za pracę Nekroperformans. Kulturowa rekonstrukcja Teatru Wielkiej Wojny.
Patron nagrody - prof. Tadeusz Kotarbiński - był pierwszym rektorem UŁ, wybitnym etykiem, filozofem i wykładowcą akademickim. W swoim dorobku zwracał uwagę na to, jak istotna w pracy wykładowcy akademickiego jest etyka i rola „opiekuna spolegliwego”, czyli człowieka wrażliwego na potrzeby innych, empatycznego, otwartego.
[źródło: PAP, Bartłomiej Pawlak]