Aktualności

fot. domena publiczna
07.08.2022

80 lat temu zginął Janusz Korczak

7 sierpnia 1942 roku to prawdopodobna data śmierci Janusza Korczaka w Obozie Zagłady w Treblince. Ten słynny pedagog i działacz społeczny równie znany był jako pisarz i publicysta. 

Korczak, niczym nie zainteresowany tak jak światem dzieci, wsławił się jako twórca oryginalnego systemu pracy z niedorosłymi, który opierał się na partnerstwie, samorządnych procedurach oraz pobudzaniu samowychowania. Starał się organizować społeczności dziecięce na zasadach sprawiedliwości, równych praw i obowiązków, a w placówkach, które prowadził życie wewnętrzne organizowały takie instytucje jak dziecięcy sejm, sąd i redagowana przez dzieci prasa. Korczak był także pionierem na rzecz praw dziecka i – bardziej ogólnie – uznawania osób niedorosłych za równe dorosłym.

Jako pisarz opublikował takie powszechnie znane utwory dla dzieci jak „Król Maciuś Pierwszy”, „Bankructwo Małego Dżeka” czy „Kajtuś Czarodziej”. Równie znany był jako autor publikacji z zakresu pedagogiki, wśród których wymienić można takie pozycje jak „Jak kochać dziecko”, „Prawo dziecka do szacunku”, „Sam na sam z Bogiem” czy „Pedagogika żartobliwa”. Ostatnim napisanym przez niego dziełem jest „Pamiętnik”, który zaczął tworzyć w 1942 roku prowadząc Dom Sierot i po objęciu pieczy nad Głównym Domem Schronienia dla sierot przy ul. Dzielnej 39. Utwór ukazuje tragiczny obraz okupacji hitlerowskiej.

Urodził się jako Henryk Goldszmit 22 lipca 1878 lub 1879 roku w Warszawie, w zamożnej zasymilowanej rodzinie żydowskiej jako syn znanego warszawskiego adwokata. Przez całe życie nie miał pewności co do dokładnej daty, ponieważ jego ojciec zaniedbał obowiązku metrykalnego.
23 marca 1905, po ukończeniu pięcioletnich studiów (które w jego przypadku trwały sześć lat), Korczak otrzymał dyplom lekarza Cesarskiego Uniwersytetu w Warszawie. W czerwcu 1905 został powołany do armii rosyjskiej w wojnie rosyjsko-japońskiej i wyjechał na Daleki Wschód, gdzie jako lekarz służył w pociągu sanitarnym. Wrócił do Warszawy pod koniec marca 1906 roku. W Warszawie pracował jako pediatra w Szpitalu dla Dzieci im. Bersohnów i Baumanów, równocześnie prowadząc działalność literacką i współpracując z prasą, m.in. tygodnikiem „Głos”, „Przeglądem Społecznym” czy tygodnikiem „Echa Kieleckie”.

W latach 1907-1911 podnosił swoje kwalifikacje m.in. uczestnicząc w wykładach i przyglądając się codziennej pracy w placówkach pedagogicznych w Berlinie, Paryżu czy Londynie. W 1912 roku rozstał się na zawsze z pracą w szpitalu. Zamiast tego zamieszkał przy ul. Krochmalnej i objął funkcję dyrektora nowo otwartego żydowskiego Domu Sierot pozostającego pod opieką Towarzystwa „Pomoc dla Sierot”. Właśnie z pracy z sierotami dziś znany jest najbardziej.

Po wybuchu I wojny światowej Korczak został powołany do wojska rosyjskiego i służył jako ordynator polowy szpitala wojskowego na Ukrainie, jednak w połowie 1917 roku przyjechał do Kijowa i podjął pracę jako lekarz pediatra w przytułkach dla dzieci ukraińskich oraz psycholog w polskim przedszkolu. Do Polski wrócił w 1918 roku. W kraju w latach 1919-1920 wziął udział w wojnie polsko-sowieckiej pracując w randze majora jako lekarz w wojskowych szpitalach epidemicznych. W 1920 roku zaraził się tyfusem, na tą samą chorobę zmarła jego matka.

W 1926 roku założył „Mały Przegląd”, będący pierwszym w Polsce czasopismem skierowanym do dzieci i młodzieży (a także przez nie tworzonym!). Pismo ukazywało się do 1939 roku. 

Korczak, przez lata konsekwentnie prowadzący różnorodną działalność zawodową i literacką, zyskał sławę jedynego w swoim rodzaju eksperta zajmującego się dziećmi i ich wychowaniem. Od końca 1934 roku związany był także z Polskim Radiem, gdzie pod pseudonimem Stary Doktór wygłaszał oryginalne pogadanki dla dzieci. Nieprzerwanie publikował książki i współpracował z licznymi czasopismami, zarówno polskimi, jak i żydowskimi.

Po wybuchu II wojny światowej kontynuował prowadzenie Domu Sierot, uparcie szukając dla niego finansowania i starając się, by dzieci w jak najmniejszym stopniu odczuły skutki niemieckiej okupacji. Jesienią 1940 roku będący instytucją żydowską Dom Sierot został przesiedlony do getta na ulicę Chłodną 33, do budynku Gimnazjum Kupieckiego im. Marii i Józefa Roeslerów, zaś następnie w październiku 1941 roku na ul. Sienną 16 / Śliską 9, do części pomieszczeń w budynku Towarzystwa Pracowników Handlowych. Korczak trafił na pewien czas do aresztu za nienoszenie obowiązkowej w getcie opaski z gwiazdą Dawida. 

Kiedy rozpoczęła się deportacja mieszkańców warszawskiego getta świadomie odmówił propozycjom osobistego ratunku, które dostawał od wpływowych znajomych. 5 sierpnia 1942 roku, podczas trwania głównego etapu eksterminacji ludności getta, nie zgodził się opuścić dzieci i pracowników Domu Sierot i został wraz z nimi wywieziony do Treblinki, gdzie wszyscy zginęli w krematorium. 

„Był już wtedy bardzo chory, a mimo to szedł wyprostowany, z twarzą przypominającą maskę, pozornie opanowany: Szedł przodem tego tragicznego pochodu. Najmłodsze dziecko trzymał na ręku, a drugie maleństwo prowadził za rączkę. We wspomnieniach różnych osób jest tak, a w innych inaczej, co nie znaczy, że ktoś się myli. Trzeba tylko pamiętać, że droga z Domu Sierot na Umschlagplatz była długa. Trwała cztery godziny” – tak wspominała dzień wywiezienia wychowanków i pracowników Domu Sierot do Treblinki Irena Sendlerowa (cytat za: Anna Mieszkowska, „Matka dzieci Holokaustu. Historia Ireny Sendlerowej”).