Literatura

fot. Zbyszek Filipiak

Miłka Malzahn

ur. 1971 r., poetka, prozaiczka, autorka sztuk teatralnych, tekstów piosenek, wokalistka; wydała zbiory opowiadań Baronowa Późna Jesień (2001) i Nie ma mono. Opowiadania są (2007), powieść Królowa rabarbaru (2004), a także tom wierszy Rzeczy wydarzone (2001); ma na swoim koncie płytę trip-hopową Mapa (2004); mieszka w Białymstoku.

Bez wątpienia najciekawszym obszarem różnorodnej twórczości Miłki O. Malzahn jest tworzona przez tę autorkę proza. Począwszy od debiutanckiego tomu opowiadań Baronowa Późna Jesień, pisarka przemawia własnym, rozpoznawalnym i dobrze ustawionym głosem. Najogólniej rzecz ujmując, można by umieścić prozę Malzahn w nurcie literatury kobiecej, jednak to rozpoznanie nie jest do końca trafne, gdyż autorka – parafrazuję tytuł jednego z opowiadań pomieszczonych w tomie debiutanckim – „ma inaczej” niż większość polskich prozaiczek. Nie wprowadza do tekstów elementów ideologii feministycznej, nie opisuje losu kobiet w kategoriach wykluczenia, nie kreśli rodzajowych obrazków z życia współczesnych kobiet. Stara się natomiast wprowadzić czytelnika w kobiecy świat, przybliżyć mu specyfikę kobiecej wrażliwości i sposobu widzenia świata. Pisze o poszukiwaniu przez kobiety własnej tożsamości (Królowa rabarbaru), o pokomplikowanych relacjach damsko-męskich i przyjaźniach kobiet w różnym wieku (Baronowa Późna Jesień, Nie ma mono). Przy tym jednak ucieka od naiwnego realizmu. Malzahn – jak się zdaje – interesuje nie tyle opisywanie „twardej” rzeczywistości, lecz raczej penetrowanie rozchwianej ontologicznie przestrzeni snów, wyobraźni, przywidzeń czy – po prostu – fikcji. Tam właśnie, w obszarze między prawdą a zmyśleniem, poszukuje odpowiedzi na fundamentalne pytanie: kim jest i jaka jest współczesna kobieta? A poszukując jej, tworzy interesujące portrety kobiet, dalekie od stereotypowych wizerunków rozpowszechnianych także we współczesnej prozie kobiecej.

Malzahn bawi się konwencjami, mnoży poziomy fikcji, tworząc prozę zarazem wyrafinowaną, jak i intrygującą, która może usatysfakcjonować zarówno poszukiwaczy literackich smaczków, jak i namiętnych pożeraczy fabuł. To proza – by tak rzec – delikatna, wyszeptana, nastrojowa niczym fado, któremu autorka poświęciła opowiadanie Fado dla J.W. z tomu Nie ma mono.

BIBLIOGRAFIA

  • Rzeczy wydarzone, Wojewódzki Ośrodek Animacji Kultury w Toruniu, Toruń 2001.
  • Baronowa Późna Jesień, “Homini”, Bydgoszcz 2001.
  • Królowa rabarbaru, Wydawnictwo FA-art, Bytom 2004.
  • Nie ma mono. Opowiadania są, Wydawnictwo FA-art, Katowice 2007.
  • Fronasz, Szczecin: Forma, 2009.
  • Kosmos w Ritzu, Forma, Szczecin 2014.
  • 9 mgnień wiosny byłego cara, Biała Wieża, Białowieża 2015.
Wróć