Literatura

fot. Ela Lempp

Janusz Szuber

ur. w 1947 w Sanoku, poeta. Studiował filologię polską na Uniwersytecie Warszawskim. Przez ponad dwadzieścia lat pisał wyłącznie „do szuflady”, zmagając się z chorobą. Zadebiutował w 1994 jako poeta dojrzały, o uformowanym warsztacie literackim. „Przedstawił się pięcioma tomikami równocześnie – pisał Jacek Łukasiewicz. – I to już był on – Janusz Szuber, poeta”. Odtąd systematycznie ogłaszał wiersze – najpierw te, nagromadzone przez lata, potem nowe, regularnie, w miarę ich powstawania.

Przestrzeń poezji Janusza Szubera to krajobraz niezwykle różnorodny, istniejący jednocześnie w-czasie i poza-czasem, zaludniony. Poeta opowiada o nim przy pomocy własnej wykrystalizowanej dykcji, nieustannie sprawdzając przydatność narzędzi. Jeśli niekiedy obok jego głosu, równolegle, pobrzmiewają echa mistrzów, przede wszystkim Miłosza, Herberta, Iwaszkiewicza, to są to odwołania świadome i z założenia rozpoznawalne. O tomie Czerteż napisał Tomasz Cieślak-Sokołowski, że był to jeden z najważniejszych tomików poezji, wydanych na początku XXI wieku. Na oddechu Czerteża, jak twierdzi autor, powstał Wpis do ksiąg wieczystych (WL 2009), tom, w którym poeta nie waha się wyruszać w przestrzenie penetrowane przez filozofów, prowadzi dyskursy z Heideggerem, Wittgensteinem, Ricoeurem. Warto porównać Szuberowy Wpis do ksiąg wieczystych z wydaną niemal równolegle książeczką Paula Ricoeura Żyć aż do śmierci.

Poezja Janusza Szubera to popis lirycznej wirtuozerii i świadectwo uważności. Żywioł opowieści jest tu okiełznany wypracowaną przez lata formą, uporządkowany, ukierunkowany. Tomiki mają staranną, niektóre niemal symetryczną, kompozycję, sąsiadujące ze sobą teksty dopowiadają się wzajemnie. Obok wierszy nowych można odnaleźć datowane lat temu 20 lub 30, które dopiero doczekały się publikacji. Każdy szczegół ma znaczenie: daty, dedykacje, aluzje, konteksty, stylizacje, odniesienia do twórczości mistrzów.

Życie to metafizyczna pułapka, mówi poeta, biorąc natychmiast to stwierdzenie w nawias ironii. Czy nam się podoba, czy nie, jesteśmy tu i teraz, wrzuceni w świat, aby się zmierzyć ze swoim istnieniem. Jesteśmy w mowie – to mowa, wspierana przez mechanizm pamięci, daje jakąś-tam gwarancję naszej tożsamości. Gwarancję złudną, ale lepszej, póki co, nie mamy. Forma zawodzi - wciąż trzeba poddawać ją kontroli, szlifować. „Nowe” staje się wyzwaniem dla dawnej edukacji, przed jego zgiełkiem umknąć nie sposób, a przekonywać, że się jest rodem nie z tej epoki, nie wypada. Gramatyka porządkuje pojęcie tożsamości, podsuwając bogatą gamę zaimków, jednak „on-oni”, więc także i „ja”, istniejemy „nie tylko gramatycznie”, lecz zatopieni „w archiwum ciała”. Istniejemy jak? Być może niekoniecznie... Mimo fundamentalnych, powszechnie istotnych i ponadczasowych kwestii, poruszanych w kolejnych tomach, autor zawsze pozostaje z dystansem do własnej osoby, tego, co robi i co się wokół niego dzieje. Stawia pytania, unika dydaktycznego tonu. Każdy z nas w końcu jakoś jest: tutaj, w pułapce teraz, poza którą, niewykluczone, „nic w postaci czystej, metafizycznie i chemicznie zarazem”.

Janusz Szuber swoje utwory publikował na łamach m.in. „Tygodnika Powszechnego”, „Kultury”, „Więzi”, „Twórczości”, „Odry”, „Zeszytów Literackich”, „The New Yorker”, „Poetry”, „La Poligrapfe”, „Books in Canada”, „Die Horen”. Jego wiersze tłumaczono m.in. na języki angielski, francuski, niemiecki, ukraiński, hiszpański, włoski, rosyjski, serbski, portugalski. W Stanach Zjednoczonych trzydzieści trzy wiersze autora ukazały się w pismach literackich, a w czerwcu 2009 roku nowojorskie wydawnictwo Alfred A. Knopf, jedno z najstarszych i najbardziej prestiżowych, opublikowało wybór wierszy Szubera They Carry a Promise w tłumaczeniu Ewy Hryniewicz-Yarbrough. Pod koniec 2009 ukazał się serbski wybór wierszy w przekładzie Biserki Rajčič. Szuber jest laureatem literackich nagród: Fundacji Kultury, Nagrody Poetyckiej im. Kazimiery Iłłakowiczówny, Nagrody Fundacji im. Władysława i Nelli Turzańskich. Jest tez członkiem Stowarzyszenia Pisarzy Polskich i PEN Clubu.

BIBLIOGRAFIA

  • Paradne ubranko i inne wiersze, Sanok 1995.
  • Apokryfy i epitafia sanockie, Sanok 1995.
  • Pan Dymiącego Zwierciadła, Sanok 1996.
  • Gorzkie prowincje, Sanok 1996.
  • Srebrnopióre ogrody, Sanok 1996.
  • Śniąc siebie w obcym domu, wyd. Muzeum Historyczne, Sanok 1997.
  • Biedronka na śniegu, wyd. a5, Kraków 1999.
  • 7 wierszy/ 7 Gedichte, tłum. S. Huber, MBP, Sanok 1999.
  • O chłopcu mieszającym powidła: wiersze wybrane, wyd. Znak, Kraków 1999.
  • Z żółtego metalu, Księgarnia Akademicka, Kraków 2000.
  • 19 wierszy, Lesko 2000.
  • Okrągłe oko pogody, Wydawnictwo Literackie, Kraków 2000.
  • Las w lustrach/ Forest in the Mirrors, tłum. E. Hryniewicz-Yarbrough, C. Cavanagh, il. H. Waniek, wyd. YES, Rzeszów 2001.
  • Lekcja Tejrezjasza i inne wiersze wybrane, Wydawnictwo Literackie, Kraków 2003 Glina, ogień, popiół, Sanok 2003.
  • Glina, ogień, popiół, wyd. Mordellus Press, Berlin/Toronto 2004 (Bibliofilska seria poetycka Polskiego Funduszu Wydawniczego w Kanadzie).
  • Tam, gdzie niedźwiedzie piwo warzą, wyd. Bosz, Olszanica 2004.
  • Mojość, MBP, Sanok 2005.
  • Czerteż, Wydawnictwo Literackie, Kraków 2006.
  • Pianie kogutów: wiersze wybrane, Znak, Kraków 2008.
  • Wpis do ksiąg wieczystych, Wydawnictwo Literackie, Kraków 2009.
  • Wyżej, niżej, już, Tyczyn: Podkarpacki Instytut Książki i Marketingu, 2010.
  • Powiedzieć. Cokolwiek, Kraków; Wydawnictwo Literackie, 2011.
  • Tym razem wyraźnie, Kraków: Wydawnictwo Literackie, 2014.
  • Tym razem wyraźnie, Wydawnictwo Literackie, Kraków 2014

TŁUMACZENIA

angielski:

  • They carry a promise. Selected poems, tłum. Ewa Hryniewicz-Yarbrough, New York: Alfred A. Knopf, 2009.
Wróć